Brexit nam niestraszny? Paweł Szałamacha: Ministerstwo zgromadziło potężną rezerwę czystej, żywej gotówki

Minister finansów Paweł Szałamacha powiedział w środę w Poznaniu, że w związku z ewentualną decyzją o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE Polska może się spodziewać przejściowego osłabienia waluty. Dodał, że nasz kraj "nie jest zmuszony do gorączkowych kroków".

Minister spotkał się z dziennikarzami przed wyjazdem do Berlina w związku ze spotkaniem ministrów finansów Polski i Niemiec w ramach polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych. Przyznał, że temat ewentualnych skutków Brexitu będzie jednym z tematów rozmów z Wolfgangiem Schaeuble.

Brexit, czyli referendum ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, ma się odbyć w czwartek.

- Wszyscy chodzimy na paluszkach wokół Wielkiej Brytanii, jest nastrój wyczekiwania i zarówno minister Schaeuble, jak i ja, obawiamy się powiedzieć coś bardziej mocnego, by nie wpłynąć na chwiejną opinię brytyjską. Od kilkunastu dni ten nastrój jest bardziej nerwowy, to także dotknęło ruchów na polskiej walucie. Ona najpierw słabła, później się nieco umocniła, gdy sondaże zaczęły się lekko odwracać - powiedział Szałamacha.

Reklama

Minister pytany był o finansowe skutki ewentualnego Brexitu dla Polski, także o gotowość naszego kraju na efekty brytyjskiego referendum.

- Możemy się spodziewać przejściowego osłabienia waluty, natomiast później rynki finansowe będą zważały raczej na fundamenty; na to, w jaki sposób jesteśmy w stanie realizować nasz program i trzymać w ryzach deficyt, zwiększać dochody budżetowe, racjonalizując też sferę wydatków. W poprzednich miesiącach dokonaliśmy zaliczkowo emisji długu polskiego proporcjonalnie większej niż przypadałoby to z kalendarza. Jesteśmy bardzo dobrze zabezpieczeni. Zrealizowaliśmy potrzeby pożyczkowe budżetu na rok 2016 już w 70 proc. - powiedział.

- Ministerstwo zgromadziło potężną rezerwę czystej, żywej gotówki - 60 mld zł. Możemy przez kilka tygodni obserwować bieg wydarzeń na rynkach finansowych, nie jesteśmy zmuszeni do jakichś gorączkowych kroków. Rzeczpospolita także dywersyfikuje także swój portfel; zamierzamy przeprowadzić pierwszą emisję obligacji denominowaną w chińskich juanach. Sprawy są już bardzo zaawansowane, jesteśmy na finalnych etapach rozmów z chińskim regulatorem rynku finansowego - poinformował.

Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP

mp/Kurier PAP

Więcej nt. referendum ws. Brexitu w raporcie specjalnym serwisu Fakty

PAP Kurier
Dowiedz się więcej na temat: brexit | Paweł Szałamacha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »