Bruksela uderza w polski tytoń

Mimo protestu 10 krajów, Komisja Europejska podtrzymuje stanowisko wobec dyrektywy zakazującej sprzedaży papierosów smakowych oraz cienkich. Jeżeli rząd stanowczo nie zawetuje tych zmian, stracą na tym polscy plantatorzy - czytamy w "Gazecie Polskiej codziennie".

Wg Komisji nowe regulacje mają poprawić zdrowotność, a jednocześnie nie zaszkodzić gospodarkom członków Unii Europejskiej.

Krytycznie o dyrektywie tytoniowej wypowiedziały się: Polska, Grecja, Hiszpania, Włochy, Cypr, Węgry, Czechy, Bułgaria, Rumunia, a także Chorwacja, która niebawem dołączy do UE. Nasz kraj ma szczególne powody do protestu, gdyż jest największym producentem gotowych wyrobów tytoniowych i drugim co do wielkości producentem tytoniu w UE.

Zdaniem polskich plantatorów, proponowane zmiany spowodują znaczny wzrost szarej strefy oraz bezrobocia.

Reklama

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Bruksela | Polskie | Komisja Europejska | Polska | tytoń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »