Centralwings szuka pieniędzy na rozwój

Mając zaledwie 5 mln zł kapitału Centralwings przewiózł 653 tys. osób. Teraz przydałby mu się solidny zastrzyk.

Mając zaledwie 5 mln zł kapitału Centralwings przewiózł 653 tys. osób. Teraz przydałby mu się solidny zastrzyk.

Centralwings, tania linia lotnicza należąca do LOT, potrzebuje kapitału na dalszy rozwój. Po zakończonym pierwszym letnim sezonie regularnych rejsów już wiadomo, że początkowe 5 mln zł kapitału nie wystarczy, by walczyć o przetrwanie na szybko rozwijającym się rynku.

- W związku z gwałtownym jego wzrostem także Centralwings musi rozwijać się szybciej. Nasz biznesplan został już zaakceptowany przez radę nadzorczą spółki - mówi Piotr Kociołek, prezes Centralwings.

Zamiast dwóch samolotów rocznie, jak początkowo zakładano, już w przyszłym roku przewoźnik chce zwiększyć flotę do 10 samolotów i do 24 do 2010 r.

Reklama

- Jestem przekonany, że plan rozwoju Centralwings zostanie uwzględniony w planach grupy LOT - dodaje Piotr Kociołek.

Rozmowy o wsparciu

Ostateczne decyzje w sprawie finansów mają zapaść na przełomie grudnia i stycznia. Jednak już we wtorek rada nadzorcza LOT zajęła się sytuacją spółki zależnej.

- Rada omawiała m.in. realizację założeń biznesplanu spółki Centralwings i związane z dalszą jego realizacją niezbędne inwestycje finansowe. Decyzje o źródłach finansowania rozwoju spółki nie były jednak dyskutowane szczegółowo - wyjaśnia Jerzy Adamski, sekretarz rady nadzorczej LOT.

Nie podaje, o jaką kwotę zabiega Centralwings. Sam jednak fakt dyskusji o tym na radzie nadzorczej pozwala ją szacować. Zgodnie ze statutem spółki każda transakcja przekraczająca 10 proc. kapitału zakładowego LOT musi wymagać akceptacji rady. Można więc przypuszczać, że Centralwings prosi o środki ponad 47 mln zł. Sama spółka tej kwoty nie potwierdza.

Pogoń za konkurencją

W strukturach LOT wsparcie dla taniej linii budzi spore kontrowersje. Pracownicy mają bowiem zastrzeżenia co do przekazywania tak poważnych środków LOT spółce zależnej. Problem sprawia także brak strategii samej spółki matki, do której Centralwings musi się dopasować.

- W PLL LOT trwa obecnie praca nad biznesplanem na lata 2006-10. Na podstawie tego dokumentu, po akceptacji przez radę nadzorczą, a także strategii firmy, możliwe będą dalsze dyskusje nad planami rozwoju LOT - tłumaczy Jerzy Adamski.

Centralwings od początku działalności przewiózł 652 tys. i wygeneruje do końca roku przychody 0,25 mld zł. Musi jednak walczyć o coraz lepsze wyniki. Deklaruje, że w nadchodzącym roku chce przewieźć 1,5 mln zł i zdobyć tym samym 25 proc. Trudno jednak zwiększać skalę działania bez środków, nawet jeśli spółka korzysta z innej pomocy LOT np. releasingując samoloty. Dla porównania, konkurent - słowacki SkyEurope, który przewiózł w ostatnich 12 miesiącach 1,78 mln pasażerów, dysponuje po ostatniej emisji kapitałem 87 mln EUR (349,74 mln zł).

Marta Filipiak

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: PLL LOT | Centralwings
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »