Ceny będą szybko spadać

Sprzedaż telefonów komórkowych w Polsce będzie w tym roku rosła szybciej niż na świecie. Użytkownicy kupią do 11,5 mln komórek.

Według producentów, w tym roku w Polsce zostanie sprzedane do 11,5 mln komórek, czyli o 15 proc. więcej niż w 2007 roku. Globalne prognozy mówią o wzroście o ok. 10 proc. do ok. 1,14 mld sztuk. Wzrostowi sprzedaży towarzyszy spadek średniej ceny telefonów komórkowych sprzedawanych przez producentów. W ostatnich 12 miesiącach ceny te, licząc w euro, spadły - w zależności od dostawcy - od kilku do kilkunastu procent.

Telefon za 40 euro

Przedstawiciele producentów podkreślają, że wraz z upływem czasu od premiery komórki tanieją.

- Telefon wprowadzany na rynek za 130-150 euro po jakimś czasie kupowany jest u producenta po 80-100 euro - mówi GP Grzegorz Kania, dyrektor w LG Polska.

Na świecie znacząca część sprzedawanych telefonów to tanie, proste urządzenia kosztujące do 40 euro. W przypadku Nokii to - według firmy badawczej Ovum - ok. 40 proc. sprzedaży w I kwartale.

- W Polsce tradycyjnie pojęty segment najtańszych telefonów wymiera. Za chwilę minimum będzie telefon z aparatem fotograficznym VGA i odtwarzaczem mp3 - mówi GP Wojciech Wasilewski, dyrektor w Samsung Electronics Polska.

Piotr Bubak, dyrektor strategii i rozwoju w Nokia Poland, sugeruje, że już teraz telefon z najniższej półki powinien mieć kamerę VGA, umożliwiać transmisję danych, obsługę MMS oraz posiadać najprostszy program pocztowy. Musi też pozwalać na korzystanie z gier java.

- Powoli standardem w tej części rynku staje się bluetooth (radiowa transmisja danych bliskiego zasięgu - przyp. GP) - dodaje Piotr Bubak.

W Polsce, według producentów, dominuje tzw. średnia półka.

- Ok. 80 proc. sprzedaży to telefony kosztujące u producenta (bez marż pośredników i sprzedawców oraz podatków - przyp. GP) od 50 do 150 euro. Większość kosztuje od 70 do 100 euro - mówi Grzegorz Kania.

Rozszerzanie standardów

Według Wojciecha Wasilewskiego, telefon ze średniej półki musi mieć aparat fotograficzny o matrycy 2 Mpx, odtwarzacz mp3, możliwość transmisji danych w technologii GPRS/EDGE oraz bluetooth. Piotr Bubak jest zdania, że minimum to kamera 1,3 Mpx. Podkreśla, że telefon ze średniej półki musi mieć możliwość połączenia go np. z komputerem przy użyciu kabla USB oraz slot karty pamięci. Powinien też mieć pocztę elektroniczną i rozbudowany kalendarz umożliwiający m.in. zapisywanie terminów spotkań, przypominanie o nich oraz robienie notatek.

- Ważny staje się wygląd telefonu, bo coraz więcej osób chce pokazać swoje preferencje estetyczne - mówi Wasilewski.

- Wygląd sprzedaje telefon - dodaje Kania.

Do tego segmentu rynku wkroczyły już telefony 3G.

- 3G w telefonie nie jest jeszcze niezbędne klientowi, ale operatorzy chcą, by było dostępne - mówi Grzegorz Kania.

- 3G przestaje być domeną telefonów biznesowych - mówi Bubak.

Telefony z najwyższej półki - kosztują kilkaset euro - Nokia dzieli na trzy kategorie: dla biznesu, multimedialne oraz zaprojektowane z myślą o klientach kupujących rzeczy eleganckie.

- Telefon biznesowy musi mieć wszelkie nowinki techniczne dotyczące transmisji danych (HSDPA oraz WiFi), dobry wyświetlacz i obudowę wykonaną z dobrych materiałów - mówi Krzysztof Jóźwik, menedżer mobilnych rozwiązań biznesowych w Nokia Poland.

Musi mieć też oprogramowanie pozwalające na edytowanie i tworzenie plików z pakietu Office.

Wojciech Wasilewski dodaje, że coraz częściej są to urządzenia z otwartym systemem operacyjnym (np. Windows Mobile, Symbian). Jest zdania, że coraz ważniejsza staje się możliwość obsługiwania telefonu za pomocą palców lub rysika oraz możliwość korzystania z nawigacji dzięki GPS wbudowanemu w telefonie.

Wasilewski prognozuje, że cena telefonów z otwartym systemem operacyjnym będzie szybko spadać.

- Sądzę, że jeszcze w tym roku klient będzie mógł kupić w sklepie telefon z Windows Mobile za ok. 700 zł - twierdzi.

Marka też jest ważna

Według Nokii, telefony multimedialne z najwyższej półki są wyposażone w kamerę min. 3,2 Mpx, odtwarzacz mp3 oraz umożliwiają korzystanie z szybkiej transmisji danych w technologii HSDPA.

- Bardzo istotna jest dobra przeglądarka internetowa - mówi Jóźwik.

- W telefonach eleganckich klient kupuje nie tyle jego cechy techniczne, co wygląd i jakość wykonania - mówi Bubak.

Podobnego zdania jest Grzegorz Kania i podaje przykład LG Prada.

- Tu liczy się wzornictwo i marka Prada - mówi.

Tomasz Świderek

Reklama
Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: kania | mp3 | Nokia | szybka | Wasilewski | telefon | telefony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »