Ceny w Niemczech rosły wolniej drugi miesiąc z rzędu

Inflacja w Niemczech obniżyła się drugi miesiąc z kolei, w lipcu do 7,5 proc. z 7,6 proc. w czerwcu - potwierdził wcześniejsze szacunki Federalny Urząd Statystyczny. W Czechach, choć wskaźnik wzrostu cen podskoczył do rekordowych 17,5 proc., także oznacza to lekkie hamowanie dynamiki wzrostu. Powód? Spadek cen paliw na światowych rynkach.

Spadek inflacji w Niemczech w lipcu to już drugi z rzędu miesiąc obniżania się rocznego wskaźnika. Lokalne maksimum osiągnęła ona w maju, na poziomie 7,9 proc. Lipcowe 7,5 proc. to i tak poziom jeden z najwyższych od 40 lat.

Szokowy wzrost cen paliw w Niemczech

Inflacja w Niemczech skoczyła w marcu po napaści Rosji na Ukrainę w końcu lutego tego roku. Z miesiąca na miesiąc podskoczyła z 5,1 proc. w lutym do 7,3 proc. w marcu. Powodem był wzrost cen energii i paliw. W lipcu wzrost cen energii zwolnił do 35,5 proc. w skali roku z 38 proc. w skali roku w poprzednim miesiącu. Nadal jednak roczny wzrost cen surowców energetycznych jest szokująco wysoki. Olej opałowy w ciągu roku podrożał o 102,6 proc., paliwa do samochodów o 23 proc., a gaz ziemny o 75,1 proc. Coraz bardziej drożeje także żywność. W lipcu wskaźnik cen żywności wzrósł o 14,8 proc., podczas gdy w czerwcu wzrost wyniósł 12,7 proc.

Reklama

Licząc miesiąc do miesiąca, ceny konsumpcyjne wzrosły w Niemczech o 0,9 proc., czyli o 0,1 punktu procentowego bardziej niż w czerwcu. Zharmonizowany wskaźnik inflacji liczony jednakowo dla całej Unii, HICP, wzrósł w Niemczech o 8,5 proc. rok do roku i o 0,8 proc. miesiąc do miesiąca.

Czytaj więcej: Polka mieszkająca w Turcji opowiada o życiu z 79-proc. inflacją

Nowe rekordy wzrostu cen w Czechach

Inflacja w Czechach ustanowiła nowy rekord, choć jej dynamika nieco osłabła. W lipcu wskaźnik cen konsumpcyjnych podskoczył do 17,5 proc. z 17,2 proc. w czerwcu. Podwyżki cen energii w lipcu i sierpniu spowodują zapewne, że padną kolejne rekordy. W Czechach najważniejszą kategorią indeksu cen towarów i usług są opłaty za mieszkanie i usługi komunalne stanowiące 26,6 proc. całego koszyka cen konsumpcyjnych. Czechy należą także do najsilniej uzależnionych od dostaw rosyjskiego gazu i ropy państw w Europie.

- (...) spodziewamy się dalszego wzrostu (inflacji), głównie ze względu na zapowiedziane podwyżki cen energii - skomentowali dane analitycy banki ING.

We wtorek węgierski urząd statystyczny podał, że inflacja w tym kraju wzrosła w lipcu do 13,7 proc. licząc rok do roku, co oznacza najwyższy poziom od 24 lat.

Choć w wielu krajach ceny rosną wciąż w niewidzianym od dekad tempie, spadek cen paliw na światowych rynkach może wpłynąć przynajmniej nieco hamująco na inflację. O 14.30 ogłoszone zostaną dane o lipcowej inflacji w USA. Analitycy spodziewają się spadku wskaźnika do 8,7 proc. z rekordowych 9,1 proc. w czerwcu.

ram

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Niemcy | inflacja | ceny paliw
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »