Chaos wokół ustawy o cenach prądu. Spółki nie wiedzą, co robić
Rośnie chaos dotyczący ustawy zamrażającej ceny prądu. Spółki energetycznie nie wiedzą jak mają się zachować, bo choć w sobotę prezydent ustawę podpisał, to rząd nie przygotował jeszcze do niej żadnych rozporządzeń. A to one są "instrukcją obsługi" każdej ustawy.
Problem leży np. w tym, że nowa ustawa nakazuje zakładom energetycznym anulowanie już zawartych z samorządami i firmami umów na dostawy prądu, o ile te umowy zakładały podwyżki cen. Problem w tym, że najczęściej umowy te były efektem wygranych przetargów.
Jak je więc anulować? Tego ustawa nie wyjaśnia. I to ma zostać opisane dopiero w rozporządzeniach.
Jak usłyszał nasz dziennikarz w rozmowie z przedstawicielami spółek energetycznych i z urzędnikami, spółki pozamawiały w tej sprawie ekspertyzy prawne, ale i one wiele nie wyjaśniają.
To wszystko oznacza, że samorządowcy wciąż nie wiedzą ile i na jakich zasadach mają płacić za prąd.
Opracowanie Krzysztof Berenda, Adam Zygiel