Chcą w sądzie walczyć o Hel

Spadkobiercy dawnej przedwojennej spółki zamierzają pozywać do sądów obecnych właścicieli terenów na helskim cyplu. Lista jest długa, obejmuje zarówno miasto, wojsko, Lasy Państwowe, jak i prywatne firmy - pisze "Polska The Times".

- Sprawa jest na dobrej drodze, bo udało nam się zebrać już wszystkie zaginione dokumenty - twierdzi Jan Żółtowski, pełnomocnik spadkobierców. "Staramy się o wpis do Krajowego Rejestru Sądowego i reaktywację spółki Hel - Kąpielisko Morskie sp. z o.o. Wówczas skierujemy roszczenia o odzyskanie utraconych terenów".

Spółka działała przed wojną, kupiła tereny na helskim cyplu, zbudowała tu przystań i dom zdrojowy.

Jednak w 1935 r. prezydent Ignacy Mościcki wydał dekret o tzw. rejonie umocnionym. Zgodnie z jego przepisami Hel został zmilitaryzowany.

W czasach PRL Hel był nadal rejonem umocnionym, dopiero od kilku lat można swobodnie wchodzić na cypel, który z miejsca stał się jedną z największych atrakcji.

Więcej szczegółów dziś na łamach "Polski The Times".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: The Times | times
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »