Choinkowe bomby zapalające w naszych domach
Choinka żywa czy sztuczna jest łatwopalnym materiałem- ostrzegają strażacy. Zalecają, byśmy postawili drzewko jak najdalej od urządzeń grzewczych. "Natomiast świąteczne oświetlenie kupujmy u sprawdzonych sprzedawców"- mówi brygadier Paweł Motyka z Sądeckiej Straży Pożarnej.
Najlepiej, żeby posiadały metkę bezpieczeństwa obowiązującą w Unii Europejskiej. Urządzenia powinny być na grubym kablu z solidną izolacją, żarówki muszą być solidnie zamocowane.
"Nie używajmy na zewnątrz budynku lampek, które są przeznaczone do domowego oświetlenia. Nie podłączajmy do jednego gniazda wielu urządzeń oświetleniowych, bo może dojść do przeciążenia instalacji i powstania zwarcia"- dodaje Paweł Motyka. Oświetlenie choinkowe wyłączmy na noc i gdy wychodzimy z domu.
Dużą popularnością w tym roku cieszą się w tym roku choinki z nadleśnictw. Klientów kusi przede wszystkim atrakcyjna cena, która jest znacznie niższa niż na placach targowych.
W samym tylko Nadleśnictwie Nawojowa, na Sądecczyźnie, sprzedano do tej pory blisko 600 drzewek. To o prawie połowę więcej niż w ubiegłym roku. W ofercie są głównie świerki i jodły. Sprzedawane są drzewka od jednego do trzech metrów i można je kupić w cenie od kilkunastu do 40 złotych. Tak niskie ceny mają między innymi ograniczyć kradzież żywych drzewek z lasu.
Nie mniejszym zainteresowaniem cieszą się również żywe drzewka w Nadleśnictwie Stary Sącz. Ich sprzedaż wzrosła w w tym roku o prawie 30 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym. Najchętniej wybierana jest jodłowa choinka, której igły nie opadają zbyt szybko, ale wśród kupujących znajdują się również zwolennicy świerka, doceniając jego piękny, żywiczny zapach.
W całej Polsce Lasy Państwowe przygotowały w tym roku do rozprowadzenia sto tysięcy choinek. Ich sprzedaż w większości nadleśnictw potrwa do wigilii.
Bez niej niektórzy nie wyobrażają sobie Bożego Narodzenia. Jest jednym ze świątecznych symboli. Choinka. Udekorowane drzewko, najczęściej świerk lub jodła, ustawione w Wigilię, stanowi ozdobę domu. Na choince tradycyjnie wiesza się bombki oraz inne ozdoby. Dawniej były to także ciastka, pierniczki, orzechy oraz tzw. rajskie jabłuszka. Na gałązkach w wieczór wigilijny zapalano świeczki, od dłuższego czasu elektryczne lampki. W Polsce przyjął się zwyczaj, że w Wigilię pod choinką znajdujemy prezenty.
Tradycją chrześcijańską jest ustawianie w domach w pobliżu choinki małej szopki betlejemskiej. Są tam figurki Józefa, Maryi i Dzieciątka. Często towarzyszą im pasterze i aniołowie. Rozmach i rozmiar tego przedsięwzięcia jest ograniczony jedynie możliwościami i wyobraźnią autorów, którymi są zarówno dorośli, jak i dzieci.
Obyczaj ustawiania drzewka wigilijnego znany był w Niemczech już w 15. wieku. W polskich miastach tradycja zakorzeniła się stosunkowo niedawno, bo na przełomie 18. i 19. wieku. W niektórych regionach Polski drzewka wyparły inną ozdobę - podłaźniczkę, czyli wiszący pod sufitem odwrócony szczyt świerku.Iglastymi gałązkami ozdabiano wnętrze izb jeszcze w czasach przedchrześcijańskich. W czasach pogańskich zielone gałęzie były symbolem życia, radości i płodności.
IAR