Chorwaci zapłacą w kościołach znacznie więcej. Cena mszy o 30 proc. w górę
W Chorwacji wzrosną ceny mszy odprawianych w czyjejś intencji - postanowił na nadzwyczajnej sesji Chorwacki Kościół Katolicki w Zagrzebiu (HBK). Biskupi zdecydowali, że od 1 lipca cena liturgii wyniesie 10 euro - o 3 euro więcej niż obecnie. Zmiana obejmie wszystkie parafie, a jej przyczyną jest inflacja. W skali roku sięga ona obecnie blisko 5 proc. - informuje Eurostat. To jeden z najwyższych wskaźników w strefie euro.
Z danych Eurostatu wynika, że w kwietniu w Chorwacji inflacja wyniosła 4,7 proc. rok do roku. Razem z Rumunią (6,2 proc.) i Belgią (4,9 proc.) jest to najwyższy wskaźnik w strefie euro. Bardziej optymistycznie na temat zachowania cen towarów i usług konsumenckich wypowiada się w Chorwacji Państwowy Urząd Statystyczny (DZS). Z jego analiz wynika, że inflacja wyniosła tam w kwietniu 3,7 proc. rok do roku. "Stanowi to najniższą stopę inflacji od września 2021 r." - informował DZS.
O podwyżce cen mszy zamawianych przez wiernych zostały już poinformowane wszystkie chorwackie diecezje, archidiecezje i biura parafialne. Postanowiono też, że parafianie będą płacić więcej nie tylko za pojedyncze liturgie, ale też msze gregoriańskie, odprawiane przez 30 dni po śmierci wiernego. Od początku lipca kosztować one będą 400 euro.
"Spodziewano się takiego ruchu" - informuje portal vecernij.hr (wieczór). Przed wejściem do strefy euro, w styczniu 2023 r., chorwaccy biskupi nie chcieli, aby po zmianie waluty msze stały się droższe. Dlatego na sesji jesiennej 2022 roku postanowili przeliczyć kuny na euro. Cena mszy wyniosła wtedy siedem euro.
- Biskupami kierowała myśl, że nie chcą nakładać na wiernych dodatkowego obciążenia finansowego - wyjaśnił cytowany przez vecernij.hr sekretarz generalny HBK ks. Krunoslav Novak.
Zebrane pieniądze trafiają do księży, którzy będą odprawiać msze wykupione w określonej intencji. "Są to głównie księża pracujący na terenach misyjnych lub tam, gdzie chrześcijanie są zagrożeni" - informuje portal. Przypomina też, że w Chorwacji ksiądz może przyjąć dziennie jeden datek na odprawienie mszy. "Reszta pieniędzy z intencji trafia do Ordynariatu (diecezji), który ponownie rozdziela je zgodnie z prawem i potrzebami całego Kościoła" – czytamy na vecernij.hr.
Decyzja biskupów chorwackich nie jest pierwszą podjęta przez kler na Bałkanach. Wyprzedzili ich koledzy z Bośni i Hercegowiny. Podczas ubiegłorocznej, lipcowej sesji w Banja Luce, na zachodzie kraju, postanowili zwiększyć składkę na cele mszalne. Wtedy wynosiła ona równowartość prawie 10 euro. Po podwyżce wzrosła do około 15 euro.