Co dalej z Daewoo-FSO ?

Warunkowe - uchwały wczorajszego NWZA - podczas wczorajszego zgromadzenia, akcjonariusze warunkowo podnieśli kapitał zakładowy firmy. Czy odwlekanie decyzji nie odstraszy potencjalnego inwestora jakim jest MG Rover ?

Warunkowe - uchwały wczorajszego NWZA - podczas wczorajszego zgromadzenia, akcjonariusze warunkowo podnieśli kapitał zakładowy firmy. Czy odwlekanie decyzji nie odstraszy potencjalnego inwestora jakim jest MG Rover ?

Wczorajsze WZA podjęło dwie ważne dla Daewoo-FSO uchwały. Jedna z nich mówi o podwyższeniu kapitału zakładowego firmy, druga natomiast o ewentualnym przekazaniu nieruchomości do nowej firmy NSC, która miałaby kontynuować działalność.

Niestety obie uchwały zostały podjęte warunkowo. Cóż to oznacza ? Kapitał spółki zostanie podniesiony o 1,6 mld zł (przez emisję nowych akcji dla głównego wierzyciela - koreańskiego Daewoo Motor) tylko wtedy kiedy akcjonariusze oraz wszyscy wierzyciele spółki dojdą do ostatecznego porozumienia w sprawie utworzenia NSC, ustalą swój udział w nowej spółce oraz znajdą dla niej inwestora branżowego. Inny warunek to akceptacja ze strony sądu koreańskiego.

Reklama

Zbliżamy się do finału, ale oczywiście negocjacje są nadal trudne i nie można jeszcze w tej chwili przesądzić, że zakończą się sukcesem - stwierdził przedstawiciel Skarbu Państwa Zbigniew Gryglas. I chociaż tak naprawdę końca całej sprawy nie widać, a podjęcie uchwał -warunkowych- wydaje się tylko odwleczeniem utworzenia NSC, przedstawiciele Daewoo-FSO przekonani są, iż wszystko skończy się jeszcze w tym roku.

Po podpisaniu ostatecznego porozumienia, jeżeli zaakceptowane zostanie ono przez sąd w Korei i radę wierzycieli nastąpi realizacja tej uchwały - powiedział wiceprezes Daewoo-FSO, Janusz Woźniak. Wiem, że negocjacje z inwestorem będą prowadzone - dodał. Problem jednak w tym, że brytyjski inwestor MG

Rover już w zeszłym tygodniu zgłaszał gotowość do objęcia kontroli nad NSC (po negocjacjach), a wiceminister gospodarki Maciej Leśny twierdził, iż pierwsza, próbna partia Roverów mogłaby zostać wyprodukowana na Żeraniu jeszcze w tym roku.

Nie wiadomo, jak długo podjęcie ostatecznej decyzji będzie odwlekane, a brytyjczycy nie zainwestują gdzie indziej. To z kolei oznaczałoby upadłość Daewoo-FSO ponieważ jak do tej pory, żaden inny inwestor branżowy nie wyraził zainteresowania firmą.

JAKUB GRADOWSKI

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: FSO | uchwały | co dalej | Rover | firmy | Daewoo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »