Co piąty Polak z wyższym wykształceniem pracuje poniżej kwalifikacji

Niemal co piąty Polak z wyższym wykształceniem pracuje poniżej swoich kwalifikacji - wynika z danych Eurostatu. Jak podaje urząd statystyczny UE, taka sytuacja częściej dotyka mężczyzn niż kobiet. Ale wysoki odsetek osób, które pracują poniżej swoich kwalifikacji, wcale nie oznacza, że studia już nie przydają się na rynku pracy.

Eurostat opublikował dane dotyczące wykształcenia i zatrudnienia wśród obywateli UE. Zgodnie z zestawieniem unijnego urzędu statystycznego, w zeszłym roku w UE poziom aktywności zawodowej osiągnął rekordowy poziom 75 procent. Oznacza to, że trzy czwarte wszystkich osób w wieku od 20 do 64 lat było zatrudnionych.  

To najwyższy wskaźnik w historii pomiarów, czyli od 2009 roku. 

Wskaźniki aktywności zawodowej na południu Unii Europejskiej są niższe od średniej - np. we Włoszech aktywnych zawodowo jest ok. 65 proc. osób w wieku od 20 do 64 lat. Najwięcej aktywnych zawodowo jest z kolei Holendrów. Pracuje 82,9 proc. mieszkańców Holandii w badanej grupie wiekowej. 

Reklama

Wskaźnik aktywności zawodowej w Polsce jest zbliżony do unijnej średniej i wynosi 76,7 procent. Na tle regionu wypadamy nieco słabiej: taki sam wskaźnik jak Polska ma Słowacja, bardzo zbliżony (77 proc.) - Łotwa. Ale już na Litwie pracuje 79 proc. osób w wieku 20-64 lat, w Niemczech 80,7 proc., a w Czechach i Estonii odpowiednio po 81,3 i 81,9 procent. 

Na co komu te studia?

W opublikowanym zestawieniu o aktywności zawodowej Eurostat podał dane o zjawisku pracy poniżej kwalifikacji. Wskaźnik nadmiernych kwalifikacji oblicza się dla pracowników posiadających wyższe wykształcenie (w polskich realiach - od poziomu licencjatu). Pokazuje on, jaki odsetek tych osób jest zatrudniony w zawodach, do których nie jest wymagane wykształcenie wyższe (według klasyfikacji Międzynarodowej Organizacji Pracy). 

W całej Unii wskaźnik nadmiernych kwalifikacji wyniósł w 2022 roku 22,2 procent. W UE częściej w takiej sytuacji znajdowały się kobiety (22,9 proc.) niż mężczyźni (21,9 proc). 

Polska należy jednak do ośmiu państw członkowskich, w których sytuacja jest odwrotna. Ogółem wskaźnik nadmiernych kwalifikacji wyniósł w naszym kraju 19,7 procent. To oznacza, że poniżej kwalifikacji pracuje co piąta osoba z wyższym wykształceniem. W przypadku kobiet wskaźnik wyniósł 18,5 proc., w przypadku mężczyzn było to 21,3 procent. 

Podobne różnice występują np. w krajach bałtyckich - podaje Eurostat. W Estonii i na Łotwie różnica wynosi 3,5 pkt. proc., a na Litwie aż 5,7 pkt. procentowego. 

Ogółem wśród państw członkowskich UE wskaźnik nadmiernych kwalifikacji wahał się od około jednej trzeciej na Cyprze (31,8 proc.), w Grecji (32,4 proc.) i Hiszpanii (35,9 proc.) do mniej niż 15 proc. w Portugalii, Czechach, na Węgrzech i w Danii i Szwecji. W Luksemburgu wyniósł jedynie 6,8 procent. 

Z wykształceniem łatwiej o pracę

Czy dane Eurostatu oznaczają, że studia już nie są potrzebne i co piąta osoba przesadza z ambicjami dotyczącymi wykształcenia? Wręcz przeciwnie. Po pierwsze, dane unijnego urzędu statystycznego pozwalają rozprawić się mitem bezrobotnego absolwenta.  

W 2022 roku wskaźnik zatrudnienia wśród osób z wyższym wykształceniem był znacząco wyższy niż w przypadku osób z wykształceniem podstawowym i sporo wyższy także od wskaźnika zatrudnienia osób z wykształceniem średnim. 

Średnio dla całej UE wskaźniki zatrudnienia wynosiły odpowiednio: 57,2 proc. Wśród osób z wykształceniem podstawowym i niepełnym średnim, 74,2 proc. Wśród osób z wykształceniem średnim oraz 86 proc. wśród osób z wykształceniem wyższym. 

W Polsce różnice jeszcze bardziej przemawiają na rzecz wyższego wykształcenia. Wskaźniki aktywności zawodowej w naszym kraju wyniosły odpowiednio: 47 proc. wśród osób z wykształceniem podstawowym i niepełnym średnim; 72,8 proc. wśród osób z wykształceniem średnim i 90,3 proc. wśród osób z wykształceniem wyższym. 

Dane Eurostatu wskazywałyby więc raczej, że wyższe wykształcenie liczy się na rynku pracy. Ponieważ jednak zwiększa się udział osób z takim dyplomem, niektóre z nich znajdą pracę, do których nie potrzeba aż tak wysokich kwalifikacji, jakie posiadają.  

Co więcej, wskaźnik nadmiernych kwalifikacji nie wzrósł znacząco w ciągu ostatnich dziesięciu lat. W 2013 roku wynosił 21 procent. W 2022 roku był wyższy o 1,2 pkt. procentowego. W Polsce różnica jest jeszcze mniejsza - w 2013 roku wskaźnik wynosił 19,6 procent. Wzrósł więc jedynie o 0,1 pkt. procentowego.

W tym samym czasie bardziej wzrósł udział osób posiadających wyższe wykształcenie w wieku od 18 do 64 lat. W UE zmienił się na przestrzeni lat 2013-2022 z poziomu 25 proc. do 31,8 procent. W Polsce zmiana była jeszcze większa: z 23,7 proc. do 31,1 procent.

Martyna Maciuch

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wykształcenie | wykształcenie a praca | rynek pracy | studia | absolwent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »