Co wynika z chińskiej podróży Macrona? "Podpisano szereg porozumień"
Długoterminowa współpraca EDF (Electricite de France) z chińskimi partnerami w energetyce jądrowej; plany budowy nowej linii produkcyjnej dla Airbusa, czy wreszcie szersze otwarcie chińskiego rynku dla francuskiej wieprzowiny - to tylko niektóre potencjalne sukcesy chińskiej misji prezydenta Francji Emmanuela Macrona.
W czasie wizyty prezydenta Francji w Chinach podpisano szereg porozumień gospodarczych - donoszą agencje przypominając, że Macronowi towarzyszyła "drużyna" francuskich biznesmenów. Pałac Elizejski ogłosił dumnie, że "w czasie wizyty prezydenta Francji Emmanuela Macrona w Chinach podpisano szereg porozumień o współpracy gospodarczej, między innymi w sektorze lotnictwa, kosmetyków, energetyki jądrowej i wiatrowej". Prezydent Francji w okresie poważnych kłopotów związanych z wdrażaniem nad Sekwaną krytykowanej przez społeczeństwo reformy emerytalnej ogłasza sukces chińskiej misji.
Macronowi towarzyszyło w Chinach około 50 przedstawicieli francuskich kół biznesowych, w tym z takich firm jak Airbus SA czy koncern energetyczny EDF Group - informowała agencja Reutera.
Koncern EDF (Electricite de France) podpisał z chińskim koncernem CGN umowę w sprawie przedłużenia ich długoterminowego partnerstwa w zakresie elektrowni atomowych. To nie może dziwić, zważywszy na francuskie doświadczenia w branży. China General Nuclear (CGN) współpracuje z EDF m.in. przy planowanej budowie elektrowni w Wielkiej Brytanii.
Ogłoszono też umowy pomiędzy EDF a chińskimi firmami w branży morskiej energetyki wiatrowej. Współpraca w sektorze energetyki między Francją i Chinami już wcześniej była przedmiotem porozumień - w 2019 roku rządowe agencje obu państw podpisały umowy dotyczące rozwoju energetyki z odnawialnych źródeł (OZE).
Szef Airbusa Guillaume Faury podpisał porozumienia, które umożliwią budowę nowej linii produkcyjnej w Chinach i w efekcie nawet podwojenie mocy wytwórczych na drugim pod względem wielkości rynku lotniczym świata. Pekin potwierdził również ogłoszone wcześniej zamówienie 160 samolotów firmy.
Źródła agencji Reutera w branży poinformowały, że w kuluarach wizyty Macrona Airbus negocjuje z chińskimi klientami potencjalne nowe zamówienia na samoloty.
Według agencji AFP podpisano także umowy dotyczące transportu morskiego, kosmetyków i dostępu do chińskiego rynku dla francuskiej wieprzowiny.
Reuters przytoczył jednak krytyczne głosy części komentatorów, którzy zasugerowali, że rozmiar delegacji biznesowej towarzyszącej Macronowi "nie wysyła w obecnych warunkach właściwego przekazu". Podkreślmy: Chiny nie potępiły rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie i sprzeciwiają się sankcjom nakładanym na Moskwę.
"Trzy czwarte delegacji to liderzy biznesowi: celem jest przede wszystkim podpisywanie kontraktów (...) W czasie, gdy debata w Europie skupia się na naszym samobójczym uzależnieniu od Chin i chińskich ingerencji, przekaz jest nieodpowiedni" - napisał przed wizytą lewicowy europoseł Raphael Glucksmann cytowany przez Reutersa.
Prezydent Macron przekonywał jednak, że Europa nie może odłączyć się gospodarczo od Chin, mimo że relacje te wiążą się z ryzykiem.
Zobacz również: