Coraz więcej firm budowlanych nie spłaca długów. Dotyczy to szczególnie deweloperów
Przybywa firm budowlanych, które nie są w stanie spłacać w terminie swoich zobowiązać wobec kontrahentów i banków - wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Jest to związane m.in. z ograniczeniem inwestycji, rosnącymi kosztami firm budowlanych i spadkiem liczby zleceń.
W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor widnieje niemal 49,5 tys. przedsiębiorstw budowlanych, których łączne zadłużenie przekracza 5,8 mld zł. Na tle branży jeden z wyższych przyrostów liczby dłużników i kwoty zaległości odnotowali deweloperzy.
Jednocześnie firmy budowlane w ciągu ostatnich 12 miesięcy zmniejszyły zaległości w bankach i u kontrahentów - zobowiązania spadły z 6 mld zł do 5,8 mld zł. W tym samym czasie przybyło jednak ponad 2 tys. przedsiębiorstw z problemami finansowymi..
Główny analityk BIG InfoMonitor prof. Waldemar Rogowski zwrócił uwagę, że wzrost liczby dłużników wynika z dużego ograniczenia inwestycji zarówno w sektorze prywatnym, jak i publicznym. Wyjaśnił, że bezpośredni wpływ na to miał wzrost cen materiałów budowlanych, kosztów pracy i energii.
"Negatywnie wpłynęła na to również obecna sytuacja makroekonomiczna związana m.in. z wojną w Ukrainie, która nasiliła niepewność, ograniczyła popyt i przyłożyła się do wzrostu inflacji. Firmy deweloperskie ograniczyły liczbę planowanych inwestycji. Spadła też liczba wydawanych pozwoleń na budowę" - wskazał Rogowski w swoim komentarzu.
Jak wynika z danych BIK, w 2022 r. liczba zaciągniętych kredytów mieszkaniowych w porównaniu z 2021 r. spadła o 51,4 proc., a ich wartość - o 49,1 proc. Według ekspertów zamrożenie na rynku nieruchomości to kłopot nie tylko dla zainteresowanych własnym "M", ale też firm budowlanych, którym rosną koszty, a jednocześnie ubywa zleceń.
"Konsekwencje tych spadków przekładają się na rynek powoli, bo firmy budowlane w minionym roku wciąż jeszcze kończyły realizację wcześniej rozpoczętych projektów" - wyjaśnił Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.
"W 2023 r. będzie jednak inaczej, szczególnie że hossa na rynku budowlanym zaowocowała pojawieniem się wielu nowych podmiotów, które nie zdołały zbudować jeszcze silnej pozycji rynkowej" - dodał.
Prof. Rogowski zwrócił uwagę, że pogłębienie problemów dotyczy firm budowlanych realizujących projekty budowlane związane z wznoszeniem budynków, a szczególnie deweloperów.
"Rok do roku obserwujemy tu 19-proc. wzrost liczby niesolidnych płatników do 4,3 tys. i 11-proc. wzrost opóźnionych zobowiązań do 1,3 mld zł" - przekazał. Zwrócił uwagę, że w całym budownictwie w tym czasie liczba dłużników rosła o 5 proc., a kwota zaległości spadła o 3,5 proc.
Powodem - jak dodał - są m.in. niekorzystne zmiany na rynku mieszkaniowym, wywołane "praktycznym zamrożeniem rynku kredytowego w następstwie zmniejszenia zdolności kredytowej Polaków".