Coraz więcej Ukraińców prowadzi w Polsce Żabki. Przychodzą z polecenia
Obywatele Ukrainy stanowią najliczniejszą grupę wśród obcokrajowców prowadzących w Polsce sklepy Żabka. W skali kraju franczyzobiorcami jest łącznie kilkaset osób zza wschodniej granicy. Sieć pomaga im w rozpoczęciu pracy, jednak stawia też warunki, jakich nie muszą spełniać Polacy.
Jak podaje portalspozywczy.pl, łącznie 270 spośród 300 obcokrajowców prowadzących sklepy Żabki to Ukraińcy. Stanową więc oni najliczniejszą grupę, zaraz za Polakami, jeżeli chodzi o narodowość franczyzobiorców współpracujących z siecią.
Jeżeli chodzi o lokalizacje, to najliczniej Ukraińcy prowadzący sklepy odnaleźli się w dużych miastach, takich jak Wrocław czy Warszawa. Wiele punktów prowadzą także w Krakowie czy Poznaniu, jednak zdarzają się także przypadki otwierania placówek w mniejszych miejscowościach, jak Trzebnica, Bystra czy Czapury.
Sieć jednocześnie wskazuje, że jej franczyzobiorcy zza wschodniej granicy mają różne wykształcenie - od zasadniczego po wyższe, jednak najczęściej łączy ich fakt, że podjęli współpracę z polecenia od innego obywatela Ukrainy. Łącznie taki scenariusz, w którym dotyczył 70 proc. spośród wszystkich przedsiębiorców.
Jak wyjaśniają przedstawiciele Żabki, każdy kandydat na franczyzobiorcę musi przejść proces rekrutacji, w tym odpowiednie szkolenie. W przypadku osób pochodzących spoza Polski, wymagane jest dodatkowo zdanie egzaminu na znajomość języka polskiego na poziomie co najmniej B2 (średniozaawansowanym).
Kolejnym kryterium, które należy spełnić jest posiadanie poręczyciela z polskim obywatelstwem. Ten czynnik dotyczy zarówno kandydatów z, jak i spoza Unii Europejskiej, którzy przebywają w naszym kraju krócej niż dwa lata. W takiej sytuacji sieć wymaga posiadania co najmniej dwóch żyrantów lub jednego, o ile przedsiębiorca wniesie 25 tys. zł kaucji.
Dla tych kandydatów, którzy przebywają w Polsce od co najmniej dwóch lat, wymóg franczyzodawcy obejmuje przedstawienie weksla z jednym poręczycielem z polskim obywatelstwem lub sam weksel i 20 tys. zł kaucji. Jednocześnie osoba starająca się o założenie sklepu musi przedstawić niezbędne dokumentu potwierdzające legalność pobytu w naszym kraju.
Ostatnim wymogiem, który dotyczy zarówno Polaków, jak i obcokrajowców jest wniesienie wkładu własnego w wysokości ok. 5 tys. zł. Dodatkowo kandydat musi założyć jednoosobową działalność gospodarczą.