Czarnecki opuszcza Getin Bank

Leszek Czarnecki, główny udziałowiec Getin Holding, zrezygnował z fotela prezesa Getin Banku. Nie zamierza jednak pozbywać się akcji holdingu. Planuje ekspansję Getinu w nowych segmentach rynku, w czym ma mu pomóc - Noble Bank.

Leszek Czarnecki, główny udziałowiec Getin Holding, zrezygnował z fotela prezesa Getin Banku. Nie zamierza jednak pozbywać się akcji holdingu. Planuje ekspansję Getinu w nowych segmentach rynku, w czym ma mu pomóc - Noble Bank.

O Czarneckim zrobiło się głośno w 2001 r., gdy francuski Credit Agricole odkupił założony przez niego Europejski Fundusz Leasingowy. Za swoje udziały Czarnecki skasował blisko 950 mln zł. Dwa lata później chciał być trzecim na świecie kosmicznym turystą, za co był skłonny zapłacić 20 mln dol. Ostatecznie w kosmos nie poleciał, ale długo nie wytrzymał z dala od świata finansów. Gdy nie udał się zakup mniejszościowego pakietu akcji banku BGŻ, zagiął parol na niewielki Górnośląski Bank Gospodarczy. Po zmianie nazwy na Getin Bank (w 2004 r.) nowa spółka w ciągu dwóch lat stała się najszybciej rozwijającym się bankiem w Polsce.

Reklama

Czarnecki ma 45 lat. Jest absolwentem Politechniki Wrocławskiej (ochrona środowiska) oraz doktorem nauk ekonomicznych Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Karierę rozpoczął w 1986 r., zakładając Przedsiębiorstwo Hydrotechniki i Inżynierii TAN (zajmowało się pracami podwodnymi). Nurkowanie pozostało jedną z jego pasji do dziś. Inną są samoloty (ma licencję pilota).

Jacek Iskra

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: bank | bańki | Czarnecka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »