Czeski Senat zatwierdził Traktat Lizboński
Czeski Senat (wyższa izba parlamentu) zaaprobował w środę Traktat Lizboński, który ma zreformować podejmowanie decyzji w UE. Za przyjęciem Traktatu opowiedziało się 54 z 79 obecnych senatorów, czyli więcej niż wymagane minimum trzech piątych głosów.
Środowe głosowanie zakończyło proces ratyfikacji Traktatu w parlamencie. Jego niższa izba - Izba Poselska - zaaprobowała dokument w lutym. Bezpośrednio przed rozpoczęciem obrad Senatu odchodzący 9 maja z urzędu premier Mirek Topolanek zwrócił się do senatorów z apelem o przyjęcie traktatu.
Ostrzegł, że jeśli Traktat Lizboński nie zostanie przyjęty, Unia Europejska podzieli się na dwa obozy: kraje tzw. starej Unii i "peryferie UE", gdzie znajdą się m.in. Czechy. Czechy pełnią w tym półroczu przewodnictwo w Unii. Traktat Lizboński musi jeszcze zostać ratyfikowany przez prezydenta Vaclava Klausa, który zapowiadał wcześniej, iż uczyni to dopiero po przyjęciu dokumentu przez Irlandię. Traktat Lizboński musi być zatwierdzony przez wszystkie 27 państw członkowskich UE nim wejdzie w życie.