Czy kapitalizm może być szczęśliwy?

Kapitalizm, jako system społeczno-gospodarczy oparty na własności prywatnej i mechanizmie rynkowym, ma różne oblicza. W krajach europejskich, Stanach Zjednoczonych, w krajach azjatyckich i Australii istnieją różne modele kapitalizmu. Jedne akcentują głównie konieczność pomnażania kapitału i bogactwa kapitalistów, inne zaś poświęcają wiele uwagi dobrobytowi jak najszerszych kręgów społeczeństwa.

Klasyfikacje

Gosta Esping-Anderson wyróżnia trzy zasadnicze odmiany kapitalizmu: liberalny - anglosaski (USA, Wielka Brytania i inne kraje); konserwatywny - korporacyjny, kontynentalny (Niemcy, Francja, Belgia, Austria) oraz socjaldemokratyczny - skandynawski. Słabą stroną tej klasyfikacji jest jednak to, że do żadnego spośród wyodrębnionych typów kapitalizmu nie pasują kraje południowoeuropejskie (Włochy, Grecja, Hiszpania, Portugalia) ani Japonia.

Natomiast inni autorzy wyodrębniają w oparciu o takie kryteria, jak system oświatowy (oparty na szkołach bądź na zakładach pracy), system finansowy (dominująca rola banków lub rynku kapitałowego), stosunki między przedsiębiorstwami (współzawodnictwo lub współpraca), sposób ustalania wynagrodzeń pracowniczych (zdecentralizowany bądź scentralizowany) i sposób zorganizowania przedsiębiorstw (decyzje podejmowane przez menedżerów lub oparte na konsensusie), dwa modele kapitalizmu: liberalną gospodarkę rynkową (USA, Wielka Brytania, Kanada, Irlandia, Australia, Holandia, kraje skandynawskie) opartą na mechanizmie rynkowym; koordynowaną gospodarkę rynkową (Niemcy, Austria, Belgia, Francja) opartą na długoterminowych porozumieniach, zaufaniu i współpracy. Przed koniecznością wyboru odpowiedniego wariantu kapitalizmu stoi wiele społeczeństw na świecie, w tym także kraje Europy Środkowo-Wschodniej.

Reklama

Kwestia szczęścia

Ludzie na całym świecie dążą do szczęścia, którego nie jest w stanie zapewnić im sam wysoki poziom produktu krajowego brutto na jednego mieszkańca. Potrzebne jest jeszcze spełnienie warunków w zakresie ochrony zdrowia, oświaty, ochrony środowiska, bezpieczeństwa i innych. Z punktu widzenia ludzkiego szczęścia według DB Research można wyróżnić 4 warianty kapitalizmu: szczęśliwy wariant, mniej szczęśliwy wariant, nieszczęśliwy wariant, azjatycki wariant. Szczęśliwy wariant kapitalizmu istnieje w Australii, Szwajcarii, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, USA, Danii, Szwecji, Norwegii, Irlandii i Holandii oraz w ograniczonym stopniu w Finlandii i Nowej Zelandii. Życie gospodarcze i społeczne w tych krajach jest tak zorganizowane, że ludzie są zadowoleni z życia i bardziej szczęśliwi niż w innych krajach.

Mniej szczęśliwy wariant kapitalizmu istnieje w Niemczech, Hiszpanii, Francji, Belgii i Austrii. Jeszcze mniej szczęśliwi czują się mieszkańcy Portugalii, Włoch i Grecji. W krajach tych brak jest warunków, by ludzie mogli uważać się za szczęśliwych. Istnieje więc tam nieszczęśliwy wariant kapitalizmu. Natomiast w Japonii i Korei Południowej społeczeństwo i instytucje są inaczej zorganizowane niż w pozostałych rozpatrywanych tutaj krajach. Według pewnych kryteriów kraje te plasują się bardzo wysoko, a według innych bardzo nisko na drabinie szczęścia. Mieszkańcy tych krajów stwierdzają, że są relatywnie nieszczęśliwi. Jednak może to być związane z innym rozumieniem szczęścia w Japonii i Korei, gdzie dominuje kultura buddyjska.

Zakwalifikowanie poszczególnych krajów do jednego spośród wymienionych wariantów kapitalizmu nastąpiło w oparciu o 10 wybranych przez DB Research czynników wpływających na całościowe zadowolenie ludzi z życia i tym samym uznanych za wyznaczniki szczęścia. Czynnikami tymi są: wysoki poziom zaufania do współobywateli, niski poziom korupcji w społeczeństwie, niska stopa bezrobocia, wysoki poziom kształcenia, wysokie dochody na jednego mieszkańca, wysoki wskaźnik zatrudnienia wśród starszych osób, mały udział szarej strefy w tworzeniu dochodów, wysoki poziom wolności gospodarczej, niski poziom ochrony miejsc pracy i wysoki wskaźnik urodzeń w kraju. W szczęśliwych społeczeństwach spełnione są wszystkie powyższe warunki szczęścia. Długa lista czynników szczęścia wskazuje na to, że przy badaniu szczęścia konieczne jest kompleksowe rozpatrywanie społeczeństwa, gospodarki, instytucji społecznych i polityki. Powyższa lista nie jest przy tym kompletna, ponieważ istnieje wiele innych wyznaczników i aspektów szczęścia.

Indykatory szczęścia

Wyróżnienie przez DB Research czterech wariantów kapitalizmu nastąpiło w oparciu o empiryczną analizę poziomu zadowolenia ludzi z życia oraz na podstawie pięciu następujących zmiennych: zaufania, korupcji, bezrobocia, poziomu kształcenia i dochodów na jednego mieszkańca. Zmienne te są silnie skorelowane z poziomem zadowolenia ludzi z życia. Pięć pozostałych zmiennych (wskaźnik zatrudnienia wśród starszych osób, udział szarej strefy w tworzeniu PKB, wolność gospodarcza, poziom ochrony miejsc pracy i wskaźnik urodzeń) podbudowują przyjętą klasyfikację. Nie ma na świecie żadnej organizacji międzynarodowej, która prowadziłaby w różnych krajach jednolite badania ankietowe na temat zadowolenia ludzi z życia.

Dlatego DB Research przy klasyfikacji wariantów kapitalizmu pod kątem szczęścia korzystał z wielorakich badań ankietowych: Eurobarometru w przypadku krajów UE i narodowych sondaży opinii publicznej w przypadku innych krajów. Wzięto pod uwagę czynniki mierzalne, które są ściśle związane ze szczęściem:

1. Wysoki poziom zaufania do innych ludzi. Zaufanie do ludzi jest dobrym wykładnikiem stabilności stosunków społecznych i przez to ważnym elementem osobistego zadowolenia z życia. Jest ono szczególnie wysokie w krajach skandynawskich, Holandii i Nowej Zelandii, a niskie we Francji, Grecji i Portugalii.

2. Niski poziom korupcji. Korupcja jest oznaką źle funkcjonujących instytucji społecznych i politycznych, a przez to czynnikiem sprzyjającym biedzie. Według badań Transparency International najniższą korupcją spośród badanych 22 krajów cechują się kraje skandynawskie i anglosaskie, a najwyższą Grecja, Włochy i Korea Pd.

3. Niska stopa bezrobocia. Bezrobocie wpływa negatywnie na zadowolenie z życia nie tylko ludzi nim bezpośrednio dotkniętych, ale także innych członków społeczeństwa.Badania dotyczące szczęścia wskazują jednoznacznie, że bezrobocie jest osobistą tragedią ludzi pozostających bez pracy, a nie wynikiem ich racjonalnego wyboru między wynagrodzeniem za pracę i zasiłkiem dla bezrobotnych. Kraje o wysokim bezrobociu spośród badanych przez DB Research 22 państw klasyfikowane są do grupy z "nieszczęśliwym wariantem kapitalizmu". Ponadto w tej grupie znajdują się Japonia i Korea, które mają niskie bezrobocie, co można wytłumaczyć istnieniem tam bezrobocia ukrytego, które nie jest ujmowane w statystykach.

4. Wysoki poziom kształcenia. Wykształcenie jest pozytywnie skorelowane z postrzeganiem szczęścia. Z publikacji OECD wynika, że w krajach, w których istnieje szczęśliwy wariant kapitalizmu, średni okres kształcenia wynosi 13 lat, podczas gdy w krajach "nieszczęśliwych" tylko 10 lat.

5. Wysokie dochody. Z wyjątkiem Nowej Zelandii wszystkie badane kraje ze szczęśliwym wariantem kapitalizmu cechują się wysokimi dochodami na 1 mieszkańca. Jednak po przekroczeniu poziomu 25 tys. USD dochodów związek między dochodami i zadowoleniem z życia jest słaby.

6. Wysoki wskaźnik zatrudnienia wśród starszych osób. Włączenie ludzi do społeczeństwa i życia zawodowego jest ważnym elementem tworzenia szczęśliwego społeczeństwa. Dotyczy to także osób w starszym wieku. W społeczeństwach uważających się za szczęśliwe 59 proc. ludności w wieku 55-64 lata pracuje zawodowo, podczas gdy dla społeczeństw mniej szczęśliwych wskaźnik ten jest o 20 pkt. proc. niższy.

7. Mały zakres szarej strefy w gospodarce. W krajach z nieszczęśliwym wariantem kapitalizmu dużą rolę odgrywa szara strefa gospodarcza (około 25 proc. udziału w PKB). W parze z tym zjawiskiem idzie częsta korupcja i wysoka stopa bezrobocia. Natomiast w krajach szczęśliwych rola szarej strefy jest znacznie mniejsza (jej udział w tworzeniu PKB wynosi 8,6-18,7 proc.).

8. Wolność gospodarcza. We wszystkich krajach, w których istnieje szczęśliwy wariant kapitalizmu (z wyjątkiem Norwegii), panuje wolność gospodarcza. Według Heritage Foundation szczególnie duża swoboda gospodarcza w 2006 roku istniała w Irlandii, Wielkiej Brytanii i Danii. Równocześnie istnieją kraje na świecie, w których wolność gospodarcza jest postrzegana jako zagrożenie, ponieważ prowadzi ona do wzrostu ryzyka w działalności gospodarczej i dlatego nawołuje się tam do większej ochrony przedsiębiorstw ze strony państwa.

9. Niski poziom ochrony miejsc pracy. Ochrona miejsc pracy przez państwo w dłuższym okresie nie jest korzystna dla wzrostu zadowolenia ludzi z życia. W szczęśliwych krajach z dobrze funkcjonującym rynkiem pracy łatwiej jest zwolnić pracownika niż w krajach mniej szczęśliwych. Jednocześnie tam gdzie słabiej chronione są miejsca pracy, jest mniej korupcji i występuje niższe bezrobocie.

10. Wysoka stopa urodzeń. W szczęśliwych krajach odnotowuje się wyższą stopę urodzeń niż w krajach, w których występuje mniej szczęśliwy czy nieszczęśliwy wariant kapitalizmu. Istnieją tam bowiem wysokie dochody i funkcjonują instytucje zapewniające opiekę nad dziećmi, co ułatwia wielu rodzinom zdecydowanie się na posiadanie dzieci. Szczególnie wysoka stopa urodzeń jest obecnie we Francji, która nie należy wprawdzie do grupy szczęśliwych krajów, ale realizuje bardzo aktywną politykę prorodzinną.

Aspekty niemierzalne

Oprócz 10 powyższych indykatorów szczęścia istnieje wiele aspektów jakości życia, które są bardzo ważne, ale jednocześnie trudno jest je zmierzyć i porównywać w skali międzynarodowej. Np. przestępczość niewątpliwie negatywnie wpływa na zadowolenie ludzi z życia, ale przez to, że w różnych krajach jest inaczej ujmowana, porównywanie poziomu przestępczości w skali międzynarodowej mija się z celem. Bardzo ważne w aspekcie szczęścia jest zdrowie czy czyste środowisko naturalne, ale również brak jest jednolitych mierników, za pomocą których można by je zmierzyć i porównywać w skali międzynarodowej.

Wpływ negatywnych czynników na ludzki los częściowo kompensuje religia, która przez to zwiększa zadowolenie z życia. W Portugalii, Grecji i we Włoszech 80 proc. ludzi uważa się za osoby religijne, natomiast w Wielkiej Brytanii i Szwecji tylko 40 proc. Wysokim przywiązaniem do religii cechują się Irlandczycy i Duńczycy, którzy jednocześnie wysoko plasują się na drabinie szczęścia. Wspólną cechą wszystkich szczęśliwych krajów jest to, że politycy i różne instytucje intensywnie poszukują tam odpowiedzi na pytanie: co jest istotne dla pomyślności ludzi i jak zmieniają się w czasie czynniki wpływające na ich zadowolenie z życia. Wielu naukowców i gremiów społecznych próbuje określić najważniejsze stymulatory i hamulce szczęścia w społeczeństwie.

Istnieje zgodność w przekonaniach, że dążenie do pomyślności ludzi nie powinno spychać na dalszy plan problem wzrostu PKB na jednego mieszkańca, lecz go uzupełniać. W Wielkiej Brytanii już od 1999 roku "lepsza jakość życia" jest celem polityki rządu i w różnych raportach pisze się o priorytetach polityki oraz osiągniętym postępie w tym zakresie. W Europie Eurobarometr i Europejska Fundacja Poprawy Warunków Życia i Pracy dostarczają cennych danych i analiz na temat zadowolenia ludzi z jakości życia.

Jak budować szczęście

Żaden kraj nie jest skazany na to, by istniał w nim nieszczęśliwy wariant kapitalizmu. Postęp w kierunku bardziej szczęśliwych wariantów, jak wskazują przykłady Hiszpanii, Finlandii, Szwecji i Danii z ostatnich 10 lat, jest możliwy. Największy postęp na drodze budowania ludzkiego szczęścia osiągnęła Irlandia, która w ostatnim dziesięcioleciu znacznie obniżyła poziom bezrobocia, podniosła poziom wykształcenia ludności i zatrudnienia osób starszych oraz poszerzyła zakres wolności gospodarczej. Budowanie szczęśliwego społeczeństwa wymaga wielostronnych działań ze strony państwa, przedsiębiorstw, grup społecznych i poszczególnych jednostek.

Również kraje, w których istnieje już szczęśliwy wariant kapitalizmu, mogą polepszyć swoją sytuację, ponieważ wiele wskaźników szczęścia nie ma żadnej naturalnej granicy. Przykładowo należy wskazać, że w szczęśliwej Australii wyższy mógłby być wskaźnik aktywności zawodowej osób starszych i poziom zaufania do współobywateli. Słabą stroną Irlandii i USA jest dosyć szeroko rozpowszechniona korupcja i niski wskaźnik zaufania do innych ludzi.

Natomiast słabą stroną Danii jest aż 17,5-proc. udział szarej strefy w tworzeniu PKB. Kraje z mniej szczęśliwym i nieszczęśliwym wariantem kapitalizmu muszą przebyć długą drogę chcąc zwiększyć poziom zadowolenia swoich mieszkańców z życia. Potrzebne są działania w zakresie wszystkich 10 wskaźników uznanych przez DB Research za istotne wyznaczniki szczęścia, a więc podniesienie poziomu wykształcenia w społeczeństwie, zmniejszenie bezrobocia, zwiększenie stopy zatrudnienia starszych osób, zwiększenie zakresu wolności gospodarczej itp. Jednocześnie działania te będą prowadziły do wzrostu PKB na 1 mieszkańca i uzupełniać jego pozytywny wpływ na zadowolenie z ludzkiego losu.

Eugeniusz Gostomski

Gazeta Bankowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »