Czy w kasie państwa są pieniądze, czy ich nie ma?
Nadwyżka w budżecie państwa wyniosła ponad 35 mld zł, a zadłużenie skarbu państwa pod koniec lipca 1,135 bln zł. To dwie informacje, które tego samego dnia, podał resort finansów. Jednak wydatki dokonywane poza budżetem centralnym sprawiają, że wielu obserwatorów zadaje sobie pytanie "czy kasa państwa jest pełna czy pusta".
Rządzący częściej mówią o nadwyżce w budżecie niż o kondycji całych finansów publicznych. Część ekonomistów zwraca uwagę na dług publiczny, czyli na zadłużenie państwa oraz w przypadku budżetu na przenoszenie wydatków, które tworzą dług, poza budżet. Ten zabieg powoduje, że informacje o stanie państwowej kasy nie są przejrzyste, a konsekwencje tego są ważne nie tylko dla obecnej kondycji państwa, ale mogą mieć wpływ na kondycję finansów w przyszłości.
Ze względu na ograniczenia istniejące w polskich przepisach o finansach publicznych i w konstytucji rząd zdecydował w zeszłym i w tym roku większą część wydatków zapisać poza budżetem. W ten sposób ominął prawne rafy. W tym roku w budżecie zapisano deficyt w maksymalnej wysokości 82,3 mld zł. Ministerstwo Finansów oszacowało również deficyt całego sektora finansów publicznych - podania takich wartości przestrzega Unia Europejska na poziomie ok. 6 proc. PKB, czyli 141 mld zł. To oznacza, że poza budżetem państwa deficyt wyniósł 52 mld zł.