Damian Ragan, Credit Agricole Bank Polska: Kredyty ze stałą stopą zyskują na popularności

Polskie banki zwiększają ofertę kredytów o stałym oprocentowaniu. Niestety, jeśli chodzi o kredyty hipoteczne to wielu klientów i tak nie może z nich skorzystać, bo nie ma już zdolności kredytowej. Porównując dane z maja do marca mamy gwałtowny spadek liczby wniosków kredytowych z ponad 50 tys. do raptem 27 tys. - podkreśla Damian Ragan, wiceprezes Credit Agricole Bank Polska.

- To oczywiście nie jest ostatnia podwyżka stóp procentowych w Polsce. Spodziewam się - tak jak ekonomiści CA - jeszcze dwóch podwyżek o w sumie 100, a może nawet 150 pkt bazowych - uważa Damian Ragan, wiceprezes Credit Agricole Bank Polska. W krótkim terminie walki z inflacji nie ułatwią nadchodzące wybory - już przecież mówi się o nowych programach socjalnych i modyfikacji istniejących. Do tego trwa wojna w Ukrainie ze wszystkimi jej skutkami.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Reklama

Na rynku kredytowym wszyscy uczymy się na błędach

- Kredyty o stałym oprocentowaniu to wciąż zdecydowana mniejszość jeśli chodzi o cały portfel aktywnych umów, ale wyraźnie przeważają one wśród umów nowych. U nas to już ponad 80 proc. Wszyscy się uczymy, a świadomość zagrożeń rośnie gdy ich doświadczamy. Kiedy na początku zeszłego roku w wyniku rekomendacji S polskie banki zaczęły proponować takie umowy hipoteczne, zainteresowanie było niewielkie, na poziomie 5-7 proc. To się zaczęło zmieniać po pierwszych podwyżkach stóp procentowych. Pamiętajmy że rok temu o tej porze narracja na temat inflacji i stop procentowych była zupełnie inna. Co do inflacji - wszyscy się pomyliliśmy, bo aż tak dynamicznego wzrostu cen nikt się nie spodziewał.

Kredyt hipoteczny. Warto zapłacić trochę więcej za spokój

- Oferta ze stopą stałą jest oczywiście droższa, ale seria podwyżek stóp procentowych przekonała wszystkich, że warto zapłacić za długoterminowy spokój. Rzecz jasna można sobie wyobrazić, że za jakiś czas, gdy stopy procentowe spadną, część klientów będzie niezadowolona, ze płaci za dużo, ale z kredytów o stałej stopie da się wyjść. Polskie regulacje nie pozwalają pobierać opłat za taką zmianę, zresztą same banki będą szły na rękę klientom wiedząc, że mogą oni refinansować swój kredyt nowym, znacznie tańszym. My na pewno tak zrobimy - deklaruje prezes Ragan.

Kredyty walutowe. Nie wracajmy do ich zaciągania

- Kiedyś mówiono, że kredyt należy zaciągać tylko w tej walucie w jakiej mamy dochody. Przekonaliśmy się że kredyt w złotych czyli w walucie w jakiej większość z nas zarabia, też może sprawić niespodzianki. Mimo to nie powinniśmy wracać do kredytów walutowych. Problemy jakie mamy dziś są krótkoterminowe. Dużą inflację tworzą odłożony w czasie pandemii popyt, programy socjalne, nowy ład i presja na podwyżki płac przy niskim bezrobociu. Wierzę jednak że w ciągu 2-3 kwartałów sytuacja zacznie się stabilizować. Kredyty walutowe właściwie codziennie niosą ryzyko dewaluacji. Powinniśmy jednak dać taką możliwość podmiotom, które zarabiają w różnych walutach - one powinny mieć dostęp do kredytów w euro, które dziś w wielu polskich bankach nie są dostępne.

Wojciech Szeląg

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »