Dave Lewis, prezes Tesco: Zawsze będą się pojawiać różne spekulacje, musimy nauczyć się z tym żyć

Dave Lewis - prezes Tesco, z Alanem Stewartem - dyrektorem finansowym spółki, studzą nastroje podsycane plotkami o potencjalnej sprzedaży aktywów grupy w Polsce, Czechach, Słowacji i na Węgrzech.

- Dokonaliśmy przeglądu naszej działalności. (...) Decyzja o sprzedaży aktywów w Korei Płd. jest częścią większej decyzji, która głosi, że aktywa jakie posiadamy w Europie Centralnej i Południowo-Wschodniej Azji są kluczowymi elementami naszej grupy i że tak naprawdę chcemy inwestować i się odbudowywać - oświadczył Lewis.

Prezes Tesco odciął się od spekulacji na temat sprzedaży biznesów w krajach V4 (Polska, Słowacja, Czechy, Węgry).

- Zawsze będą się pojawiały różne spekulacje, musimy nauczyć się z tym żyć. Apeluję do naszych kolegów z Europy Centralnej, którzy czytają o tych spekulacjach codziennie, aby zachowali spokój: [sprzedaż aktywów] to zupełnie nie to, co planujemy zrobić. Nie możemy kontrolować tego, o czym spekulują gazety, ale spróbujemy oddzielić to grubą kreską - powiedział Dave Lewis.

Reklama

Szef grupy komentując zaprezentowane w ubiegłym tygodniu wyniki Tesco za pierwszą połowę roku fiskalnego 2015/2016 niewiele mówił o Polsce, Czechach, Słowacji czy Węgrzech. Zaznaczył jednak, że sieci Tesco udało się zwiększyć udziały rynkowe w Europie Centralnej.

Podobną uwagę przedstawił Alan Stewart, dyrektor finansowy grupy. - Nasze biznesy w Europie Centralnej kontynuowały osiąganie dobrych wyników, sprzedaż na wszystkich naszych czterech rynkach (w tym regionie - dop. red.) wygląda bardzo obiecująco - oświadczył Stewart.

Czy Tesco, tak jak wspomniał Dave Lewis, rzeczywiście może przymierzać się do kolejnych inwestycji w Europie Centralnej, w tym w Polsce? Być może, choć kondycja finansowa grupy (olbrzymie straty w minionym roku finansowym, rzędu ponad 6 mld funtów) oraz niedawne działania brytyjskiej sieci w Polsce raczej na to nie wskazują. Przypomnijmy, w sierpniu br. media obiegła informacja o tym, że Tesco zwolniło 34 pracowników z Działu Inwestycji w Polsce. Oprócz tego firma ograniczyła wydatki inwestycyjne, po raz pierwszy od dłuższego czasu zamiast otwierać nowe sklepy, jedynie zamykała te już istniejące. W ostatnim półroczu Tesco zamknęło w Polsce siedem sklepów. [...]

Dowiedz się więcej na temat: prezes | Tesco | Węgry | spekulacje | Lewis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »