Do USA wróciła panika z czasów pandemii. Z półek znika papier toaletowy
W sklepach w Stanach Zjednoczonych znów zaczyna brakować papieru toaletowego - informuje stacja telewizyjna CNN. Wielu twierdzi, że przyczyną jest trwający od 1 października strajk dokerów, który zablokował prace w portach na Wschodnim Wybrzeżu. Inni zapewniają, że za brakami stoją robione w panice zakupy. A znawcy rynku ostrzegają, że już wkrótce problemem będzie nie niedobór, tylko nadwyżki tego produktu.
Odkąd na Wschodnim Wybrzeżu i w Zatoce Meksykańskiej Stanów Zjednoczonych stanęło 36 portów, media społecznościowe obiegają doniesienia o brakach w sklepach. Pokazywane są puste półki. Podobnie jak podczas pandemii COVID-19, największe braki w zaopatrzeniu dotyczą papieru toaletowego. Brakuje też, chociaż w mniejszym stopniu, papierowych ręczników.
„Wyczyścili papier toaletowy w moim lokalnym Walmarcie w Wirginii. Gromadzenie papieru toaletowego 2.0!” — napisał użytkownik X i dołączył zdjęcie pustych półek. „Półki w Costco i Target są prawie puste. Brakuje ręczników papierowych w hrabstwie Monmouth w stanie New Jersey” — skarży się inny. „Jeśli strajk się nie skończy, braki papieru toaletowego rozpoczną się w ciągu tygodnia” - ostrzega kolejny użytkownik portalu społecznościowego.