Dobre zbiory miodu
Mimo, że po tegorocznej ostrej zimie ubytki rodzin pszczelich można szacować na 20-30 proc., w tym roku miodu może być więcej niż w 2005 roku - poinformował w poniedziałek prezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego (PZP) Tadeusz Sabat.
W ubiegłym roku pszczelarze zebrali 15-16 tys. ton miodu, podczas, gdy w 2004 roku tylko 9 tys. ton. Jak zaznaczył Sabat, bardzo dobrze wyglądają pierwsze zbiory miodu z rzepaku, ale jest zdecydowanie za wcześnie by oszacować, ile może być polskiego miodu w tym roku.
Wyjaśnił, że takie szacunki mogą być dokonane w drugiej połowie czerwca tj. praktycznie po zakończeniu kwitnienia wiosennych drzew (lipy i akacji) oraz plantacji.
Sabat podkreślił, że zbiory miodu zależą w dużym stopniu od aktywności samych pszczelarzy. Obecnie są możliwości przewożenia uli w różne miejsca, tam gdzie aktualnie odbywa się kwitnienie roślin. Dodał, że tylko w latach 2004-2005 ze środków UE zostało zakupione ok. 100 lawet do przewozu uli.