Doniesienie do prokuratury ws. biura podróży Alba Tour
- Marszałek wielkopolski złożył w prokuraturze zawiadomienie w sprawie popełnienia przestępstwa przez właściciela firmy Alba Tour - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka marszałka Anna Parzyńska-Paschke. Firma zawiesiła działalność, jej właściciel jest nieuchwytny.
Poszkodowani klienci mogą uzyskać informację pod numerami telefonów: +48 61 626 68 45, +48 61 626 68 52. Infolinię uruchomił wielkopolski samorząd. O kontakt telefoniczny proszone są osoby przebywające na wakacjach w Egipcie z biurem Africano Travel a także agenci, którzy dokonywali sprzedaży oferty tego biura podróży.
Z informacji samorządu wynika, że biuro podróży w poniedziałek zawiesiło wszystkie wyloty z Polski. Niektóre pobyty będą skracane. Urząd już rozpoczął organizację ich powrotu do kraju. W chwili obecnej trwa ustalanie listy osób powracających z Egiptu.
W ubiegłym tygodniu urząd marszałkowski sprowadzał do Polski ponad 400 turystów, klientów innego poznańskiego biura - Alba Tour, które zawiesiło działalność i nie było w stanie opłacić powrotu turystów z Egiptu.
"Sytuacja tym razem wygląda całkiem inaczej i lepiej niż w przypadku Alba Tour, z którego właścicielem nie mieliśmy kontaktu. Właściciele Africano Travel przyszli do nas w poniedziałek rano, poinformowali nas o niewypłacalności. To biuro również zostało oszukane przez Alba Tour, miało tam wykupione czartery" - powiedział PAP dyrektor Departamentu Sportu i Turystyki Wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu Tomasz Wiktor.
Jak dodał, firma poinformowała, że nie stać jej na opłacenie części czarterów. Wysokość gwarancji ubezpieczeniowej biura podróży - ok. 180 tys. zł - prawdopodobnie pokryje koszt sprowadzenia turystów do Polski.
"W sumie w Egipcie przebywa ok. 200 osób; ok. 40 osób ma opłacone wszystkie świadczenia, my będziemy musieli ściągnąć do kraju ok. 150 osób i opłacić koszty ich podróży" - powiedział Wiktor.
Jak powiedziała PAP rzeczniczka urzędu Anna Parzyńska-Paschke, według dotychczasowych ustaleń, turyści będą wracać do Polski po zakończeniu swojego wypoczynku.
"Turyści mają normalnie opłacone pobyty na miejscu, są bezpieczni i korzystają z urlopów. Problem dotyczy jedynie ich transferu do Polski. Dlatego też ich powrót planowany jest na piątek" - powiedziała.
PAP nie udało się skontaktować z przedstawicielami Africano Travel.
W ubiegłym tygodniu wielkopolski samorząd sprowadził z Egiptu do Polski ponad 400 osób, którym powrotu nie zagwarantowało biuro podróży Alba Tour. Firma zawiesiła swoją działalność. Koszt transferu tych osób do Polski wyniósł ok. 600 tys. zł. Działalność biura sprawdza policja, w poniedziałek doniesienie do prokuratury złożył marszałek województwa wielkopolskiego.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze