Dramatycznie zmniejsza się sprzedaż opon
W całym 2012 r. sprzedaż opon do samochodów osobowych w Polsce nie przekroczy 11 mln sztuk - oceniają eksperci. Od stycznia do sierpnia kupiono ich 8 mln 225 tys., 5 proc. mniej niż przed rokiem - wynika z danych stowarzyszenia producentów opon ETRMA.
Podczas spotkania z dziennikarzami Jerzy Mendala, dyrektor ds. sprzedaży w Continental Opony Polska (COP), ocenił, że spadek sprzedaży w Polsce jest mimo wszystko mniejszy niż całej w Europie, gdzie wynosi 10 proc., i niż w Europie Zachodniej, gdzie sięgnął 16 proc. - Nasz kraj ze sprzedażą na poziomie 8,2 mln sztuk pozostaje szóstym europejskim rynkiem dla firm oponiarskich. Największym pozostają Niemcy, gdzie przez osiem miesięcy kupiono 32,2 mln opon - dodał Mendala.
Przedstawiciel COP ocenił też, że do końca br. łączna sprzedaż opon nie przekroczy 11 mln sztuk, a być może będzie nawet mniejsza, gdyż nie należy już oczekiwać popytu na opony letnie.
Mendala dodał, że w Polsce wzrosła w tym roku sprzedaż opon o najwyższych indeksach prędkości (W,Y,Z) umożliwiających jazdę z prędkością nawet 300 km na godzinę.
Popyt na ogumienie najprostsze, w standardzie ST, czyli do 180 i 190 km/h spadł zaś o 14 proc.
Specjaliści COP przewidują w tym roku znaczne obniżenie wyników sprzedaży opon do ciężarówek. Grzegorz Jeziak, nadzorujący ich sprzedaż w COP stwierdził, że spadek sprzedaży ogumienia osobowego˙jest znacznie mniejszy niż załamanie popytu w segmencie ciężarowym.
- Przez osiem miesięcy br. popyt na takie ogumienie spadł w Polsce o 25,1 proc., bardziej niż średnia europejska - 24,4 proc. W tym czasie największy spadek, o 37 proc. zanotowano we Włoszech, najmniejszy w Turcji, o 15 proc. - dodał Jeziak.
Jego zdaniem powoli rośnie jednak w Polsce popyt na opony do największych ciężarówek, o masie powyżej 16 ton.
- Sygnały rynkowe wskazują, że tradycyjny rynek sprzedaży opon nieznacznie spada, co może potwierdzać prognozy Continentala. Widzimy tendencję przechodzenia klientów do sklepów internetowych, co wspomaga sprzedaż takich firm jak nasza - powiedział PAP szef marketingu Oponeo.pl Michał Opolski. Notowana od 2007 na GPW w Warszawie spółka Oponeo.pl jest największym w Polsce internetowym sklepem sprzedającym opony i felgi.
Marta Konopacka, rzeczniczka prasowa Goodyear Polska, właściciela Fabryki Oponiarskiej Dębica, a także Ewa Konopka, rzeczniczka Michelin Polska, właściciela fabryki w Olsztynie, nie chciały komentować danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Opon i Wyrobów Gumowych (European Tyre & Rubber Manufacturers Association - ETRMA). Według tego stowarzyszenia w Polsce w 2011 r. kupiono ponad 11,4 mln opon, o prawie 14 proc. więcej niż w 2010 r.
_ _ _ _ _
Ważne zmiany od 1 listopada
Od tego miesiąca na sprzedawanych w Polsce oponach pojawią się obowiązkowe oznaczenia informujące o efektywności paliwowej, poziomie hałasu toczenia oraz przyczepności na mokrej nawierzchni. Wymogi te będą obowiązywały w całej Unii Europejskiej.
Na stronie internetowej Urzędu znajdą Państwo komunikat prasowy wraz z plikiem audio zawierającym wypowiedź Dariusza Łomowskiego - Zastępcy Dyrektora Departamentu Inspekcji Handlowej.
Oznaczenia powinny być dostępne dla konsumentów w formie m.in. nalepek na bieżniku, podobnych do tych, jakie informują o klasie energetycznej lodówki czy pralki. Dotyczą one opon, zarówno letnich jak i zimowych, które wyprodukowano po 1 lipca 2012 r. i przeznaczone są do użytku w pojazdach osobowych i ciężarowych oraz przyczepach (typy C1, C2 i C3). Nowe przepisy nakładają obowiązki na dostawców (producentów lub importerów) i dystrybutorów opon i pojazdów.
Nowe oznakowanie opon powinno być widoczne zarówno w tradycyjnych punktach sprzedaży (np. sklepach, serwisach) jak i na witrynach wykorzystywanych przez sprzedawców internetowych. Ponadto na rachunku potwierdzającym sprzedaż opon (lub wraz z nim), konieczne będzie przekazanie danych o parametrach technicznych znajdujących się na obowiązkowej naklejce. Dane na dowodzie zakupu będą pomocne konsumentowi w przyszłości, przykładowo kiedy będzie nabywał nowe opony, aby porównywać ich dane techniczne z dotychczas użytkowanymi.
Dostawcy opon
Producenci oraz importerzy opon będą musieli zapewnić, aby opony oferowane dystrybutorom lub bezpośrednim użytkownikom miały naklejoną na bieżniku etykietę określającą klasy efektywności paliwowej, hałasu toczenia i przyczepności na mokrej nawierzchni. Dane te dostawca powinien podać także na drukowanej etykiecie w odniesieniu do każdej partii dostarczonych opon, a także we wszystkich materiałach promocyjnych (np. instrukcjach, broszurach, ulotkach, katalogach) i na stronach internetowych.Kupując samochód warto pamiętać, że kiedy w pojeździe będzie możliwe zamontowanie różnych opon, dostawca lub dystrybutor auta będzie miał obowiązek poinformować konsumenta o wspomnianych trzech parametrach każdego oferowanego rodzaju ogumienia. Dane te powinny być podane co najmniej w materiałach promocyjnych zarówno drukowanych, jak i dostępnych w Internecie.
W ciągu pięciu lat po udostępnieniu na rynku ostatniej opony danego typu Inspekcja Handlowa będzie mogła żądać od dostawcy przekazania dokumentacji technicznej (np. sprawozdań z badań laboratoryjnych) dotyczącej konkretnych opon. W ten sposób możliwe będzie zweryfikowanie, czy przedsiębiorca dostarczający konsumentom opony w sposób poprawny oznakował oferowane produkty. Wyprowadzanie do obrotu towarów bez wymaganych oznaczeń (w tym także i brak odpowiedniego oznakowania opon) jest wykroczeniem i podlega karze grzywny.
Nowe zasady wprowadza rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE. Jego celem jest zwiększenie bezpieczeństwa użytkowników dróg oraz umożliwienie konsumentom uzyskania pełnej informacji o najważniejszych parametrach technicznych opon.