Droga energia. Ile wyniosą dopłaty do prądu?

Od 27 do 73 zł miesięcznie mają wynosić przez pół roku rządowe dopłaty do rachunków za energię, które trafią do tzw. najbardziej wrażliwych odbiorców. Wkrótce rząd ma zaakceptować i wysłać do Sejmu odpowiedni projekt ustawy.

Poniedziałkowy "Dziennik Gazeta Prawna" pisze o tym, że "maksymalne miesięczne kwoty w zależności od wielkości gospodarstwa domowego wyniosą od 26,85 do 73,22 zł". To zgodne z tym, o czym informował w ostatnich dniach minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka - wtedy mowa była o kwotach od 324 zł do 876 zł w okresie rocznym.

Odpowiedni projekt może w tym tygodniu zostać przyjęty przez rząd tak by na jego koniec być przedmiotem obrad Sejmu.

Kto może liczyć na dopłatę do prądu?

Rząd zakłada, że tzw. dodatek energetyczny dostanie niemal co piąte gospodarstwo domowe (2,63 mln). To odpowiedź na pogarszającą się sytuację wielu gospodarstw domowych na skutek wzrostu cen energii.

Reklama

Rozszerzona ma zostać grupa uprawnionych do pobierania dodatku energetycznego. Otrzymają go gospodarstwa jednoosobowe, w których dochód nie przekracza 1563 zł oraz wieloosobowe, w których dochód na osobę nie przekracza 1115 zł.

Do otrzymania dopłaty wystarczy przedstawienie faktury, zamiast kopii umowy sprzedaży energii elektrycznej albo umowy kompleksowej.

Proponowane rozwiązanie rozszerza znacznie grupę uprawnioną m.in. o tych, którzy nie mogli ubiegać się o dodatek np. z uwagi na duży metraż lokalu i byli wykluczeni z przyznania dodatku mieszkaniowego.

Objęci dodatkiem energetycznym mieliby zostać także korzystający z zasiłków pomocy społecznej, emeryci ze świadczeniem poniżej minimalnej emerytury czy emeryci i renciści ze świadczeniem równym najniższej emeryturze, a także rodziny wielodzietne.

Ile wyniesie dopłata do prądu?

Dopłata dla gospodarstwa jednoosobowego ma wynieść 26,85 zł miesięcznie, czyli w sumie przez sześć miesięcy 161,10 zł. W przypadku gospodarstw dwu- lub trzyosobowych będzie to 40,27 zł miesięcznie (241,62 zł na pół roku), a dla cztero- i pięcioosobowych gospodarstw 56,14 zł miesięcznie (w sumie 336,84 zł). Dla gospodarstw mających sześć lub więcej osób dodatek wyniesie 73,22 zł miesięcznie (łącznie 439,32 zł).

"DGP" przypomina, że to maksymalne stawki, które "będą zmniejszone, jeśli ich kwota przekroczy 50 proc. szacowanego rachunku za prąd (dzisiaj maksymalny dodatek energetyczny może pokryć najwyżej 30 proc. wydatków)". 

W ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki informował, że rząd zaplanował na dopłąty do prądu co najmniej 1,5 mld zł, ale może to być ostatecznie nawet 3-5 mld zł.

"DGP" pisze także o tym, że "w rządzie rodzą się też pomysły na pomoc dla firm", a nowy wiceszef resortu rozwoju Artur Soboń nie wyklucza, że "mechanizm pomocowy dla części firm mógłby być wzorowany na tarczy antycovidowej".


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: prąd | energia | rachunek za prąd | dopłata | podwyżki cen | energetyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »