Dwa lata rosnącej inflacji. Wzrost cen najbardziej uderza w pracujących

W 2023 r. minęły dwa lata, odkąd wzrost średnich cen w polskiej gospodarce zaczął znacznie przyspieszać. Wskaźnik cen konsumpcyjnych wzrósł sumarycznie o około 27 proc. od końca 2020 roku - czytamy w najnowszym raporcie Warsaw Enterprise Institute (WEI).

- Po raz pierwszy od 30 lat, mimo wzrostu PKB, spadają płace realne - zwraca uwagę autor raportu dr Mateusz Benedyk, ekonomista i historyk, dyrektor generalny Instytutu Edukacji Ekonomicznej im. Ludwiga von Misesa.

Inflacja uderzyła w portfele Polaków niezależnie od ich nawyków zakupowych - przekonuje dr Benedyk i dodaje, że jedyną grupą która mogła odnotować minimalny wzrost realnych dochodów (o niecałe 2 proc.) w ostatnich dwóch latach, byli przedsiębiorcy.

"Częściowo jest to wynik niedoszacowania amortyzacji - wymiana sprzętu na nowy kosztuje dziś więcej, niż kiedy obecnie używane maszyny były kupowane. Obraz ten może się drastycznie zmienić w bieżącym roku, kiedy najprawdopodobniej czeka nas spowolnienie gospodarcze, które w pierwszym rzędzie uderzy w zyski przedsiębiorców" - czytamy w raporcie WEI.

Reklama

Inflacja zmienia ceny dóbr nierównomiernie

"Inflacja powoduje nierównomierny wzrost cen i dochodów, wprowadzając chaos do gospodarki rynkowej" - autor raportu WEI tłumaczy, że najszybciej w ostatnich dwóch latach rosły ceny: transportu (o 39 proc.), użytkowania mieszkania lub domu i nośników energii (o 36,3 proc.), żywności (o 31,9 proc.) i usług restauracji i hoteli (o 28,7 proc.). Najwolniej zaś rosły ceny: łączności (10,6 proc.), odzieży i obuwia (10,7 proc.), związane ze zdrowiem (13 proc.), napojów alkoholowych i tytoniu (13,2 proc.).

Różna struktura konsumpcji powoduje, że wpływ inflacji na różne grupy konsumentów jest niejednakowy. "Pieniądz nie jest neutralny" - przypomina dr Benedyk i tłumaczy: "Ekonomiści mówią, że pieniądz nie jest neutralny. Oznacza to, że zmiany w sferze pieniądza - np. jego dodruk - nie wpływają na wszystkie dobra gospodarcze i na wszystkich uczestników gospodarki jednakowo".

Wykres. Skumulowany wzrost cen pomiędzy grudniem 2020 r. a grudniem 2022 r. (dwunastu kategorii dóbr wyróżnianych przez GUS)

Inflacja pustoszy portfele. Kto ucierpiał najbardziej?

Skoro gospodarstwa domowe wydają pieniądze na różne dobra, a różne rodzaje dóbr drożały w różnym tempie, to zasadne jest pytanie, czy jakieś konkretne rodzaje gospodarstw domowych były szczególnie narażone na inflację - raport WEI próbuje znaleźć odpowiedź na tak zadane pytanie zakładając, że poszczególne grupy, mając niejednakowe "koszyki zakupowe", w różnym stopniu odczuwają wpływ inflacji.

Wśród grup wyróżnionych ze względu na źródło dochodów najwyższą inflację koszyka dóbr odczuli renciści - o ok. 27,1 proc. (wszystkie dane za czas od grudnia 2020 roku do grudnia 2022 roku). Z praktycznie identyczną inflacją musieli mierzyć się rolnicy (także 27,1 proc. po zaokrągleniu).

Osobom pracującym na robotniczych stanowiskach koszyk typowych dóbr i usług wzrósł o prawie 27 proc. Minimalnie mniejszą inflację odczuli emeryci (26,7 proc.).

Nieco mniej wzrosły ceny koszyka dóbr pracujących na stanowiskach nierobotniczych (26,2 proc.) i pracujących na własny rachunek (25,8 proc.) - wylicza dr Mateusz Benedyk i podsumowuje: "Pomimo różnorodności koszyków dóbr, które kupują typowo różne gospodarstwa domowe, można stwierdzić, że różnice pomiędzy stopami inflacji są bardzo małe".

Inflacja. Przedsiębiorcy poradzili sobie najlepiej?

Raport WEI wskazuje przedsiębiorców jako grupę, która najlepiej w okresie ostatnich dwóch "inflacyjnych" lat poradziła sobie z problemem galopujących cen.

"Wzrost dochodów przedsiębiorców w obecnej inflacji nie powinien dziwić z trzech powodów. Po pierwsze, to właśnie przedsiębiorcy byli często pierwszymi użytkownikami nowo wykreowanych pieniędzy w ramach tarcz antykryzysowych" - tłumaczy autor raportu i wymienia dwa kolejne powody: "Po drugie, inflacja powoduje zaburzenie kalkulacji ekonomicznej, które skutkuje m.in. zawyżaniem zysków. Po trzecie, przedsiębiorcy są bardziej elastyczni, łatwiej niż inni uczestnicy gospodarki zmieniają swój sposób działania".

- Zysk przedsiębiorcy jest nagrodą za lepsze przewidywanie przyszłości w warunkach niepewności - tłumaczy dr Benedyk.

Relatywnie "przyzwoita" sytuacja emerytów

Raport WEI nie pozostawia wątpliwości, która grupa społeczna (i konsumencka) jest traktowana w sposób szczególny w kontekście galopady cen towarów i usług.

"Relatywnie przyzwoita sytuacja emerytów to zapewne efekt ich siły politycznej - są pierwszą grupą interesu, o którą zwykle dbają rządy chcące wygrać kolejne wybory. Dlatego oprócz zwyczajowych waloryzacji mogli liczyć na trzynastą i czternastą emeryturę oraz na korzystne dla siebie zmiany w podatku dochodowym" - czytamy w opracowaniu WEI. 

"W roku 2023 grupy te czeka rekordowa waloryzacja. Jednocześnie ceny mogą już nie rosnąć tak szybko jak poprzednio, więc całkiem możliwe, że grupa ta w tym roku zwiększy swoje realne dochody" - przewiduje autor raportu "Jak inflacja zubaża Polaków".

WEI: Polityka łagodzenia skutków inflacji zawiera liczne błędy

"Polityka władz skupiała się na łagodzeniu skutków inflacji, a nie na jej zwalczaniu" - raport WEI jest krytyczny wobec sposobów reagowania władz na inflację.

Zdaniem autora raportu, "rządzący zdecydowali się na szereg punktowych interwencji, które zwiększały chaos na tak kluczowych rynkach jak rynek gazu, paliw czy energii elektrycznej".

W efekcie, ostatnie dwa lata były okresem drastycznego spadku realnych dochodów z pracy najemnej. "Takiej sytuacji nie notowaliśmy w Polsce od początku transformacji - czytamy w podsumowaniu raportu WEI.

Zobacz również:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: inflacja | ceny | wzrost cen | ceny usług | inflacja w Polsce | drożyzna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »