Dzieła nie na sprzedaż
Prezes Fundacji Książąt Czartoryskich Adam Zamoyski zaprzeczył sugestiom, jakoby fundacja zamierzała sprzedać dzieła wchodzące w skład kolekcji Czartoryskich.
W rozmowie z PAP Zamoyski odniósł się do artykułu we wtorkowej "Trybunie", w którym sugeruje się, że należące do fundacji dzieła - m.in. "Dama z gronostajem" Leonarda da Vinci, "Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem" Rembrandta, obrazy Lucasa Cranacha Starszego, Pietera Brueghela Młodszego, Lorenzo Lotto - mogą zostać sprzedane.
Według "Trybuny", wprowadzenie zmian w statucie Fundacji, które zniosły zapis o "niepodzielności i niezbywalności" zbiorów, może umożliwić sprzedaż dzieł z kolekcji Czartoryskich.
Jak przypomniał Zamoyski, członkowie Fundacji Książąt Czartoryskich, do której należą zbiory, wydali oświadczenie, że "zmiany w statucie Fundacji w żadnym stopniu nie umożliwiają sprzedaży obiektów należących do kolekcji Czartoryskich".
Prezes Fundacji Książąt Czartoryskich zapowiedział, że przeciwko "Trybunie" zostaną wszczęte kroki prawne.
Podczas konferencji zarząd Fundacji przedstawił oświadczenie, w którym przypomniał, że "od chwili powstania fundacja nie sprzedała ani jednego obiektu należącego do kolekcji Czartoryskich, wprost przeciwnie - pozyskała i kupiła ich setki". Ponadto "od chwili powstania fundacja nie otrzymała ani jednego grosza z funduszy publicznych".
Kolekcja Czartoryskich znajduje się w Muzeum Książąt Czartoryskich, które jest jednym z oddziałów Muzeum Narodowego w Krakowie (MNK). Jak powiedziała PAP dyrektor MNK, Zofia Gołubiew, "fundacja Książąt Czartoryskich jest związana z Muzeum trzema umowami: umową depozytową, umową o współpracy oraz umową najmu pomieszczeń". Jak zapewniła, "ze strony muzeum nie ma żadnego konfliktu z fundacją".
Według Gołubiew, "niewątpliwie kolekcja jest własnością rodziny Czartoryskich, ale na pewno niepokojące są zmiany w statucie Fundacji, które wskazują na to, że Fundacja nie tylko uniezależnia się od muzeum, ale także od kontroli społecznej".
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie odniosło się we wtorek do tej sprawy. Piotr Szymański z Biura Prasowego ministerstwa powiedział PAP, komentarza w tej kwestii należy spodziewać się w środę.
Kolekcja Muzeum Książąt Czartoryskich powstała dzięki księżnej Izabeli Czartoryskiej, która gromadziła narodowe pamiątki. W 1801 r. księżna Izabela umieściła swoje zbiory w Świątyni Sybilli w Puławach. Było to pierwsze prywatne muzeum na ziemiach polskich, udostępniano je także publiczności.
Po upadku Powstania Listopadowego zbiory Czartoryskich umieszczono w Sieniawie. Później ocalone dzieła trafiły do Hotelu Lambert w Paryżu. Wróciły do Polski w latach 70. XIX w. Książę Władysław Czartoryski postanowił przenieść je do Krakowa. Muzeum uroczyście otwarto w 1876 roku.
Podczas II wojny światowej hitlerowcy wywieźli z muzeum m.in. obrazy Rafaela, Leonarda da Vinci i Rembrandta. W 1950 r. Muzeum Książąt Czartoryskich zostało włączone do Muzeum Narodowego w Krakowie jako jeden z jego oddziałów. W 1991 roku Adam Karol Czartoryski utworzył Fundację Książąt Czartoryskich przy Muzeum Narodowym w Krakowie, które opiekuje się zbiorami Czartoryskich.
