"Dziennik Gazeta Prawna": Rodzime filmy pojawiły się w ofercie Netflixa
Największa na świecie telewizja internetowa z pompą ogłosiła oficjalny start działalności nad Wisłą - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Co prawda polscy internauci mogą oglądać Netflixa już od stycznia, bo wtedy amerykański gigant zadebiutował jednocześnie w 130 krajach na świecie, ale nasz rynek potraktowany został po macoszemu. Zaraz po Białorusi byliśmy krajem, w którym filmowo-serialowa oferta okazała się najmniejsza, poza tym w większości tytułów brakowało polskich napisów.
Właściciele platformy szybko jednak zorientowali się, że polski potencjał jest spory, m.in. ze względu na liczbę łączy szerokopasmowych oraz LTE.
Od wtorku serwis jest dostępny w języku polskim, ponad 80 proc. materiałów ma już polskie napisy lub lektora.
Dostęp do platformy kosztuje - w zależności od parametrów i ilości urządzeń. Ceny wahają się od 34 do 52 zł.