EBC nie odpuszcza inflacji. Będą kolejne podwyżki stóp?

Czy po siódmej podwyżce stóp procentowych, tym razem o 25 punktów bazowych, polityka pieniężna jest wystarczająco restrykcyjna, by zapewnić sprowadzenie inflacji w strefie euro do celu 2 proc. w średnim terminie? Tego nie wiemy - przyznaje prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde. Ale zapewnia - nie robimy pauzy.

Rada Prezesów EBC podniosła w czwartek wszystkie stopy procentowe o 25 pb., w tym główną do 3,75 proc. To - zgodna z oczekiwaniami analityków - ale najmniejsza podwyżka w całym cyklu, rozpoczętym dziewięć miesięcy temu. EBC podnosił w nim dwa razy stopy po 75 pb., a cztery razy po 50 pb. Taki też był wymiar trzech poprzednich decyzji. Teraz zwolnił kroku. Jaki jest tego powód, skoro inflacja obniża się bardzo wolno?

- Czy to jest poziom restrykcyjny? Tak. Czy wystraczająco? Nie - odpowiedziała Christine Lagarde na konferencji prasowej po czwartkowym posiedzeniu Rady Prezesów.

Reklama

Skąd taki problem z "wystarczającą restrykcyjnością"? Jest on absolutnie zasadniczy. W komunikacie po posiedzeniu EBC napisał:

"Nasze przyszłe decyzje zagwarantują, że stopy procentowe zostaną sprowadzone do poziomu wystarczająco restrykcyjnego, aby w odpowiednim czasie powrócić do naszego średniookresowego celu dwuprocentowego i będą utrzymywane na tym poziomie tak długo, jak będzie to konieczne".

Dlatego zasadniczym pytaniem jest, czy stopy są już na wystarczająco restrykcyjnym poziomie, by to zapewnić. I stąd odpowiedź - w świetle obecnych danych - nie są. A to znaczy, że jeśli dane będą pokazywać, iż inflacja cofać się nie chce, można spodziewać się kolejnych podwyżek stóp, choć - prawdopodobnie - podejmowanych raczej mniejszymi krokami.

"W perspektywie inflacja jest nadal zbyt wysoka przez zbyt długi czas" - napisał EBC w pierwszym zdaniu komunikatu.

Inflacja nie chce sobie pójść

Inflacja jest zbyt wysoka i nie chce sobie łatwo pójść. Według wstępnych szacunków w kwietniu lekko wzrosła do 7,0 proc. z marcowego 13-miesięcznego minimum na poziomie 6,9 proc. Ale w ujęciu miesięcznym ceny konsumpcyjne wzrosły o 0,7 proc. i był to trzeci kolejny miesiąc ich wzrostu. Ceny energii wzrosły w kwietniu o 2,5 proc. po spadku o 0,9 proc. w marcu. Ceny usług wzrosły o 5,2 proc. wobec 5,1 proc. w marcu, a towarów przemysłowych o 6,2 proc. w porównaniu do 6,6 proc. Choć nieco słabnie tempo wzrostu cen żywności, ta nieustannie bardzo mocno drożeje. Tempo wzrostu jej cen wyniosło 13,6 proc. wobec 15,5 proc. w marcu.

Inflacja bazowa nieco cofnęła się i jej wskaźnik obniżył się do 5,6 proc. Ale jest to wciąż bardzo blisko marcowego poziomu 5,7 proc., kiedy to ustanowiła historyczny rekord.

Wszytko to znaczy, że presja cenowa wciąż pozostaje silna. W górę pcha ją stopniowe przenoszenie się wcześniejszych wzrostów kosztów energii i kosztów spowodowanych wąskimi gardłami w łańcuchach dostaw. W usługach podnosi ją stłumiony popyt wynikający z ponownego otwarcia gospodarki i ze wzrostu płac. Dlaczego inflacja nieco się obniża? Wskutek spadku cen surowców energetycznych oraz stałej poprawie w łańcuchach dostaw. To za mało, żeby mówić o sukcesie.

- Wszyscy (członkowie Rady Prezesów) zgadzają się, że wzrost stóp był potrzebny, nie robimy pauzy, dalsze decyzje będą zależeć od danych - powiedziała Christine Lagarde.

- Był bardzo silny konsensus wokół dzisiejszej decyzji - dodała.

Polityka pieniężna działa

EBC zwolnił kroku dlatego, że widzi, iż polityka pieniężna działa. Pokazuje to opublikowany na początku maja "Bank Lending Survey", czyli ankieta dotycząca polityki kredytowej europejskich banków. Ostatnia pokazała zaostrzenie warunków kredytowych dla gospodarstw domowych i spadek ich popytu na kredyt. Ale także spadek popytu na kredyt ze strony korporacji.  

- Jesteśmy na terytorium restrykcyjnym, co pokazuje popyt ze strony korporacji - powiedziała Christine Lagarde.

EBC uważnie przygląda się negocjacjom płacowym związków zawodowych z pracodawcami. Co z nich wynika? Presja płacowa wzmocniła się, ponieważ pracownicy odzyskują część siły nabywczej, którą utracili w wyniku wysokiej inflacji. Tak dzieje się wskutek rekordowo niskiego bezrobocia w strefie euro na poziomie 6,5 proc.

EBC doszedł także do wniosku, że proinflacyjnie działa możliwość zwiększania marż zysku przez firmy z niektórych sektorów. Dzieje się tak wskutek niedopasowania podaży i popytu oraz niepewności spowodowanej wysoką inflacją. Istnieją też pewne obawy o "odkotwiczenie" oczekiwań inflacyjnych. Bo chociaż większość miar długoterminowych oczekiwań inflacyjnych wynosi obecnie ok. 2 proc., a więc zgodnie z celem, niektóre wskaźniki wzrosły.

Nie będzie forward guidance

 Co bank centralny strefy euro zrobi w przyszłości? Dał pewne wskazówki, choć oczywiście nie ma w nich ani słowa o tym, jaki poziom stóp można uznać za "wystarczająco restrykcyjny".  

Rada Prezesów zapowiedziała, że będzie stosować podejście zależne od danych w celu określenia odpowiedniego poziomu stóp i okresu ich utrzymywania na tym poziomie. Decyzje w sprawie stóp procentowych będą opierać się na ocenie perspektyw inflacji w świetle napływających danych gospodarczych i finansowych, dynamiki inflacji bazowej oraz siły transmisji polityki pieniężnej, na co pogląd daje "Bank Lending Survey".

­- Zależność (w podejmowaniu decyzji) od danych nie pozwala dawać wskazówek (guidance).

- Nie daję wskazówek (...) Dane, które mamy dziś i możemy analizować determinują pogląd, że mamy dłuższą drogę do przejścia. To jest osąd, który możemy wydać dziś (...) Na kolejnych spotkaniach będziemy patrzeć na dane i podejmować decyzję według trzech kryteriów (perspektywy inflacji, dynamika inflacji bazowej, siła transmisji polityki pieniężnej) - powiedziała Christine Lagarde.  

Jacek Ramotowski

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: EBC | stopy procentowe | inflacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »