El-Dystrybucja nie kupi G-8

Skarb Państwa odstąpił od rozmów z potencjalnymi inwestorami w procesie prywatyzacji spółek wchodzących w skład tzw. grupy G-8 - zakomunikowało wczoraj ministerstwo skarbu.

MSP wystosowało zaproszenie do rokowań pod koniec 2000 roku. We wrześniu zeszłego roku ze starań o przejęcie G-8 zrezygnowało konsorcjum niemieckiego koncernu E.ON i belgijskiego Electrabela. Do ostatniej chwili ministerstwo rozmawiało z El--Dystrybucją, kontrolowaną przez Kulczyk Holding.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że spółka oferowała za 25% akcji G-8 około 1,2 mld zł. Zbigniew Kaniewski, minister skarbu, zapowiadał, że decyzja o tym, czy akcje grupy ośmiu dystrybutorów energii elektrycznej zostaną sprzedane El-Dystrybucji, zostanie podjęta w najbliższy piątek, 19 marca.

Reklama

Ewentualnej sprzedaży G-8 ostro sprzeciwiła się część posłów, nie tylko opozycji, ale również Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Publicznie krytykował ją Wiesław Kaczmarek, były minister skarbu państwa, obecnie wiceprzewodniczący klubu SLD. Od decyzji Z. Kaniewskiego w sprawie sprzedaży m.in. G-8 posłowie uzależniali to, czy zostanie złożone wobec niego wotum nieufności.

Skład G-8

W skład G-8 wchodzą zakłady energetyczne w Elblągu, Gdańsku, Kaliszu, Koszalinie, Olsztynie, Płocku, Słupsku i Toruniu. Firmy te mają 16% polskiego rynku energii. Ich łączne przychody ze sprzedaży sięgają 3 mld zł rocznie.

Jak posłowie mogą odwołać ministra?

Zgodnie z art. 159. Konstytucji RP, wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra może zgłosić co najmniej 69 posłów. Może być poddany pod głosowanie nie wcześniej niż siedem dni po jego zgłoszeniu. Prezydent RP odwołuje ministra, jeśli Sejm wyrazi wotum nieufności co najmniej większością 231 głosów.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: wotum nieufności | MSP | skarbu | wotum
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »