Elektrownia jądrowa w Polsce. Koniec energetycznej telenoweli?
Zbyt długo czekamy na decyzje o budowie elektrowni jądrowych w Polsce, a to prowadzi do wzrostu kosztów transformacji energetycznej.
- W 2022 r. ma się skończyć polska telenowela wokół polskiego atomu i rząd ma wybrać, z jakim partnerem technologicznym i w jakim modelu finansowym mają powstawać elektrownie jądrowe - mówi w rozmowie z MarketNews24 Wojciech Jakóbik, red.nacz. BiznesAlert.pl.
- Pierwsza ma powstać w 2033 r., a musimy budować polski atom, bo bez tego nie zapewnimy sobie bezpiecznych dostaw w dobie odnawialnych źródeł energii.
Alternatywą teoretycznie pozostaje węgiel i gaz, ale te surowce są wysokoemisyjne. Bez atomu nie zrealizujemy europejskiej polityki energetycznej, pod którą podpisaliśmy się.
- Tylko atom pozwoli nam na skokowe obniżenie emisyjności i cen energii - dodaje W. Jakóbik.
Natomiast dyskusja o polskich elektrowniach w jego ocenie trwa już o wiele za długo, a decyzje są opóźnione o ponad czterdzieści lat.