Elektrownia w Zaporożu: Nie odnotowano wzrostu promieniowania

Na terenie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej nie doszło do uszkodzenia systemów ważnych dla bezpieczeństwa jądrowego - informuje Łukasz Młynarkiewicz, prezes Państwowej Agencji Atomistyki. Agencja otrzymuje sprawdzone informacje na temat stanu obiektów, sytuację radiacyjną monitoruje ponad 70 urządzeń. Nie odnotowano wzrostu promieniowania.

- Na terenie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej nie doszło do uszkodzenia systemów ważnych dla bezpieczeństwa jądrowego. Nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania. W Polsce sytuacja radiacyjna zostaje w normie, nie odbiega od stanu sprzed agresji - mówił Młynarkiewicz podczas konferencji w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.

Dodał, że Polska jest w stałym kontakcie z ukraińskim nadzorem jądrowym i otrzymuje rzetelne, sprawdzone informacje na temat stanu tamtejszych obiektów.

Anna Moskwa, Minister Klimatu i Środowiska, poinformowała, że w wyniku ostrzału został naruszony budynek szkoleniowy na terenie elektrowni. Ona sama nie jest jednak naruszona, a pożar został ugaszony. - Jesteśmy w kontakcie z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej. Sytuacja jest monitorowana, nie ma żadnego zagrożenia - powiedziała.

Reklama

Młynarkiewicz zaapelował o rozsądne podejście Polaków. - Śledźmy komunikację organów państwa, miejmy na uwadze, że toczy się wojna informacyjna. Systemy są sprawne, nie odnotowano żadnych zmian w sytuacji radiacyjnej. Nie ma konieczności spożywania preparatów ze stabilnym jodem. Nie róbmy tego na własną rękę, bo to może mieć skutki dla zdrowia i życia osoby przyjmującej - przestrzegał.

Wyjaśnił, że Państwowa Agencja Atomistyki stale monitoruje sytuację w kraju. Przez 24 godziny na dobę za pośrednictwem jej strony może ją też śledzić każdy z nas. Agencja dysponuje nowoczesnym sprzętem, który bada sytuację radiacyjną w Polsce. - Nie ma możliwości, by organy państwa nie miały wiarygodnej informacji o sytuacji radiacyjnej w kraju - zapewnił. Dodał, że sytuację radiacyjną monitoruje ponad 70 urządzeń. - Aparat państwa jest gotowy na wszelkie zdarzenia - mówił.

Wyjaśniał, że w Zaporoskiej EJ wykorzystano potrójnie zwielokrotnione systemy bezpieczeństwa. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej uznała tę elektrownię za jedną z trzech, które zachowują najwyższe standardy techniczne.

Obecnie na Ukrainie jest 15 czynnych reaktorów jądrowych, z czego w tej chwili pracuje siedem. W Zaporoskiej EJ pracuje jeden z sześciu reaktorów. Pozostałe są wyłączone. Jak poinformowała Anna Moskwa, energetyka jądrowa jest w Ukrainie podstawą systemu. Drugi kluczowym elementem jest węgiel.

morb

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ukraina | elektrownia atomowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »