Energetyka przechodzi z wiatru na słońce
Po tegorocznych aukcjach powstanie 2,5 GW nowych mocy w odnawialnych źródłach energii, z czego niemal 90 proc. stanowią farmy słoneczne. Większość spółek skarbu państwa spóźniła się z inwestycjami w fotowoltaikę, jednak PGE planuje to szybko nadrobić i w tym roku zacząć kilka dużych projektów.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Farmy słoneczne zaczynają dominować w inwestycjach w energetyce. W wyniku rozstrzygnięcia tegorocznych aukcji OZE powstanie około 2,5 GW nowych mocy w OZE, z czego 2,2 GW przypada na fotowoltaikę. To efekt nie tylko spadku kosztów tej technologii, ale też luki inwestycyjnej, jaka powstała w wyniku wprowadzenia zasady 10 H, która zablokowała rozwój nowych projektów wiatrowych. W efekcie spółki, które dotąd inwestowały w wiatr, teraz realizują duże projekty słoneczne.
Farmy wiatrowe nadal są najtańszym źródłem energii, jednak w tegorocznych aukcjach OZE kontrakty przyznano zaledwie dla ok. 300 MW nowych mocy w lądowej energetyce wiatrowej. Jeszcze rok temu w koszyku aukcyjnym dla projektów powyżej 1 MW miały 53 proc. udziału, a w 2019 i 2018 roku dominowały w aukcjach. Teraz to się zmieniło.
Do aukcji projektów do 1 MW przystąpiło 432 wytwórców, składając łącznie 1264 oferty. Wszystkie dotyczyły fotowoltaiki. W związku z bardzo dużą liczbą złożonych ofert, decydowała nie tylko cena, ale również kolejność złożenia ofert. Natomiast w aukcji dla większych jednostek złożono 111 ofert i po raz pierwszy dominowały tu farmy słoneczne, ponieważ zdobyły kontrakty na około 1,2 GW mocy.
W aukcjach inwestorzy składają całe pakiety inwestycji. Polenergia poinformowała, że w tym roku żaden z jej trzech projektów: farmy słoneczne Strzelino (45 MW), Świebodzin (11 MW) ani farma wiatrowa Grabowo (37 MW) nie wygrały kontraktów. Za to R Power, deweloper który specjalizuje się w projektach aukcyjnych, zdobył kontrakty dla 299 MW mocy i jest już niemal w połowie drogi do zrealizowania swojego celu posiadania w Polsce 1 GW. Aukcje wygrało też 12 spółek zależnych Columbusa, realizujących 27 projektów farm fotowoltaicznych o łącznej mocy prawie 38 MW. RWE wygrało aukcje dla 29 MW w farmach słonecznych oraz dla farmy wiatrowej Żnin o mocy 48 MW.
W gronie zwycięskich firm znalazła się w tym roku Polska Grupa Energetyczna. Składała 20 wniosków, 19 wygrało aukcje. - Co ważne, instalacje fotowoltaiczne będziemy budować nie tylko w ramach systemu aukcyjnego, ale również w oparciu o długoterminowe kontrakty na sprzedaż energii elektrycznej (PPA) - wyjaśnił Marcin Karlikowski, prezes PGE Energia Odnawialna. Siedmioletnie kontrakty na sprzedaż energii z elektrowni fotowoltaicznych o mocy 25 MW spółka podpisała z PGE.
Czy farmy słoneczne potrzebują jeszcze aukcji? Czy wejście spółek skarbu państwa w ten segment rynku może go zmienić? Dlaczego OZE są coraz tańsze? Jakie jest najtańsze źródło prądu w Polsce? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl
Magdalena Skłodowska, WysokieNapiecie.pl