Euro w 2012 roku realne?
Wysokie tempo aprecjacji, obserwowane w ostatnich dniach, jest zjawiskiem pozytywnym, gdyż skutecznie walczy z inflacją - uważa prezes NBP Sławomir Skrzypek.
- Tempo aprecjacji jest bardzo wysokie, złoty bije rekordy. Jest to zawsze czymś dobrym, jeśli opiera się na solidnych fundamentach. Jest to pierwszy i bezpośredni kanał oddziaływania na inflację, skuteczny - powiedział w rozmowie z TVN CNBC Skrzypek.
Zdaniem prezesa efekty silnego złotego będziemy obserwować dopiero po fakcie, kiedy aprecjacja zostanie wyhamowana.
- Efekty silnego złotego będziemy obserwować w drugiej połowie roku, po kilku miesiącach. Rada cały czas obserwuje to tempo - powiedział.
Skrzypek uważa, że pomimo tego, iż eksport ciągle ma się dobrze, silny złoty może wpłynąć na konkurencyjność polskiej gospodarki.
- Po stronie importu surowców rozliczanego w dolarach jest to korzystne dla nas, po stronie handlu ze strefą euro, może to stanowić barierę, jeśli chodzi o konkurencyjność polskich produktów - dodaje.
- Może to wpłynąć na bilans eksportu i importu, na razie eksport ma się dobrze. Jeśli bilans się pogorszy, to może to poważnie wpłynąć na wzrost gospodarczy - twierdzi prezes.
NBP gotów do współpracy z rządem przy wprowadzaniu euro
Narodowy Bank Polski jest gotów do współpracy z rządem w kwestii wprowadzenia wspólnej waluty euro - zapewnił we wtorek prezes NBP Sławomir Skrzypek.
- Oczekuję programu dla euro od rządu, gdyż to jest jego decyzja, jestem gotów do współpracy i już proponowałem taką współpracę - powiedział w rozmowie z TVN CNBC Skrzypek.
Prawdopodobnym realnym terminem przyjęcia wspólnej waluty w Polsce jest rok 2012, uważają ekonomiści ankietowani przez PAP, po kursie wymiany 3,18 zł za euro.
Prognozy kursu wymiany wahały się w ankiecie w przedziale od 2,9 zł do 3,5 zł za euro.
W poprzedniej ankiecie miesiąc temu analitycy szacowali kurs wymiany na 3,25 zł.