Exatel: Teleport satelitarny już działa. Skorzysta wiele branż
Uruchomienie teleportu satelitarnego - to ważny moment dla instytucji polskiego państwa, armii, służb dbających o bezpieczeństwo kraju, biznesu czy administracji publicznej - przekonywali podczas konferencji prasowej przedstawiciele MON i MAP.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest pierwszym chętnym do skorzystania z usług teleportu satelitarnego. Exatel liczy jednak, że zainteresowanie nie tylko instytucji publicznych, ale przede wszystkim biznesu będzie duże. Kompetencje w zakresie łączności satelitarnej spółka rozwija od 2018 roku. Do tej pory świadczyła ona tego typu usługi wyłącznie dla instytucji publicznych.
W październiku 2020 r. Exatel zapowiedział budowę własnej infrastruktury - teleportu satelitarnego. - W ciągu ośmiu miesięcy udało się zbudować teleport. Projekt działa. Od 1 czerwca świadczymy usługi - powiedział podczas konferencji prasowej Rafał Magryś, wiceprezes Exatela.
Teleport umożliwia świadczenie usług w zakresie łączności satelitarnej, rozsiewczych (broadcast) dla firm medialnych (radio, telewizja) lub może stanowić zapasowy dostęp do satelitów telekomunikacyjnych dla ich operatorów. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom może odbierać dane satelitarne systemem EDRS w czasie rzeczywistym z satelitów na niskich orbitach Ziemi i przekazywać je dalej przez satelity na orbicie geostacjonarnej. Może także być wykorzystywany do kontroli misji tj. do zarządzania np. konstelacją polskich satelitów obserwacyjnych/telekomunikacyjnych.
Obecnie działa zespół siedmiu nowoczesnych anten satelitarnych. Infrastrukturę uzupełnia Data Center. - Cała infrastruktura oraz świadczone na niej usługi są objęte stałym monitoringiem naszego Network Operations Center oraz Security Operations Center. Nie bez znaczenia jest także fakt, że - jako polski operator telekomunikacyjny - posiadamy Świadectwa Bezpieczeństwa Przemysłowego I stopnia UE i NATO oraz o klauzuli Ściśle Tajne - wyjaśnił Magryś.
Obecny na oficjalnym otwarciu teleportu, wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki, podkreślił, że jest to "ważny krok w budowie cybersuwerenności państwa". - Wydarzenia ostatnich tygodni udowadniają jak ważne jest rozwijanie własnych kompetencji w obszarze cyberbezpieczeństwa i niezależności w tym segmencie rynku - zauważył i dodał, że Polska jest za mało obecna dzisiaj w przestrzeni kosmicznej.
Z możliwości jakie daje teleport satelitarny skorzystać może wiele branż i sektorów gospodarki: rolnictwo precyzyjne, wojsko, służby reagujące na sytuacje kryzysowe jak powódź lub pożar czy służby geodezyjne.
Marcin Ociepa, wiceminister obrony narodowej mówił, że tego typu projekty to "nadrabianie zaległości z wielu lat". - Pokazujemy, że potrafimy współpracować: międzyresortowo, ale też na linii administracja-biznes - podkreślił.
Natomiast prezes Exatela, Nikodem Bończa-Tomaszewski, zwrócił uwagę, że państwo musi stać dzisiaj solidnie na sześciu filarach, by w ogóle myśleć o zapewnieniu cyberbezpieczeństwa swoim obywatelom. - Musi mieć własne kadry, infrastrukturę, zdolność ochrony danych, zdolność świadczenia e-usług, co daje możliwość na wchodzenie w interakcje z obywatelami, zdolność do zapewnienia cyberbezpieczeństwa i zaplecze rynku ICT - wymieniał Bończa-Tomaszewski. Podkreślał także, że eliminacja "białych plam" na mapie dostępu do internetu w Polsce nie jest już zadaniem kluczowym. - Odchodzimy od walczenia z białymi plamami, a idziemy w kierunku budowy silnej pozycji w cyberprzestrzeni. 5G, budowa światłowodu do USA, konstelacja satelitów, teleport - wszystkie muszą plasować Polskę w cyberprzestrzeni. Projekty, które realizujemy budują polskie connectivity - mówił prezes Exatela.
bed