Farmaceutyka: Apteki sieciowe liderem rynku

Wartość rynku aptecznego wzrośnie o 4,5 proc. w 2015 r., Zdaniem analityków rynek konsoliduje się oddolnie i nie słychać o dużych przejęciach.

Wartość rynku aptecznego w Polsce wzrośnie o 4,5 proc. w 2015 r., jednak średni przychód jednej apteki tylko o 0,9 proc. - uważa Jarosław Frąckowiak, prezes firmy analitycznej PharmaExpert. Jego zdaniem, z tego powodu rynek konsoliduje się oddolnie i nie słychać o dużych przejęciach.

- Konsolidacja rynku aptecznego przebiega oddolnie. Pojedyncze apteki i mikrosieci łączą się, budując coraz większe grupy. Nie mamy pełnej wiedzy, ale nie obserwujemy na rynku podmiotów zewnętrznych, które byłyby zainteresowane przejmowaniem największych sieci - powiedział Frąckowiak w rozmowie z PAP.

Reklama

Z opublikowanego we wrześniu raportu Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET wynika, że na 14,5 tys. aptek funkcjonujących w Polsce 66 proc. to apteki indywidualne (41 proc. działa w pojedynkę, a 25 proc. w ramach mikrosieci, zrzeszając do 4 placówek).

Sieci apteczne, czyli przedsiębiorstwa posiadające co najmniej 5 placówek, stanowią 34 proc. rynku aptecznego w Polsce, z czego najmniejsze sieci, posiadające 5-14 aptek stanowią 13 proc. rynku, sieci 15-29 aptek - 5 proc., sieci 30-49 aptek - 4 proc., a sieci powyżej 50 aptek - 12 proc.

Łącznie w Polsce działa 330 sieci zrzeszających co najmniej 5 aptek. Autorzy raportu podkreślają, że są to w ogromnej większości małe i średnie polskie przedsiębiorstwa, o niewielkiej koncentracji. Udział największego podmiotu na rynku nieznacznie przekracza 4 proc. w ogólnej liczbie aptek w skali kraju. Kolejne dwie największe sieci oscylują wokół 1-2 proc. Pozostałe 327 sieci aptecznych posiada udział w polskim rynku na poziomie poniżej 1 proc.

Frąckowiak poinformował, że wedle wiedzy PharmaExpert zdecydowana większość sieci jest własnością kapitału krajowego. Jedynie cztery większe sieci mają zagranicznego właściciela: Euro-Apteka, Super-Pharm, Dr. Max oraz Na Zdrowie.- Tempo wzrostu liczby aptek prawdopodobnie będzie się w najbliższym czasie utrzymywało" - powiedział."Prognozujemy, że wartość rynku aptecznego w 2015 r. wzrośnie o 4,5 proc. rdr, jednak średni przychód apteki tylko o 0,9 proc. - dodał.

Frąckowiak zaznaczył, że duża część aptek, choć nie jest powiązana kapitałowo, funkcjonuje w ramach porozumień operacyjnych, grup zakupowych lub franczyzy.

- Dzięki temu indywidualne apteki, które zawierają porozumienia, są w stanie uzyskiwać podobne warunki handlowe w hurtowaniach, jak duże sieci - powiedział. - Największe grupy aptek działające na zasadach franczyzy - liczą nawet po 300 członków - dodał.

Prezes zwrócił uwagę, że marże aptek spadają. - Na skutek wejścia w życie ustawy refundacyjnej udział sprzedaży leków refundowanych w przychodach apteki jest mniejszy niż w okresie przed wprowadzeniem ustawy. Największą rolę zaczęły odgrywać: leki na receptę pełnopłatne, OTC, suplementy diety i inne artykuły, które sprzedawane są także ze znacznie wyższą marżą niż leki refundowane - powiedział. - Część tego dodatkowego asortymentu sprzedawanego bez recepty jest dostępna poza aptekami, w supermarketach, drogeriach i na stacjach benzynowych - dodał.

Prezes uważa, że aktualnie najlepiej radzą sobie apteki w średnich sieciach. - Zarządzający średnimi sieciami mogą skupić się na wybieraniu najlepszych lokalizacji, korzystając jednocześnie z efektu skali i rozłożenia kosztów stałych pomiędzy kilkanaście czy kilkadziesiąt aptek - powiedział. Według październikowej prognozy PharmaExpert wartość rynku aptecznego wzrośnie w 2015 r. o 4,5 proc. do 29,8 mld zł.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: apteki | farmaceutyki | apteki sieciowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »