Fed sygnalizuje możliwość dwóch podwyżek stóp

Minutes z posiedzenia FOMC zaskoczyło rynki - komitet załączył zdanie wskazujące, że większość członków jest gotowa podnieść stopę procentową na następnym posiedzeniu (w czerwcu), o ile pozwolą na to nadchodzące dane (majowe informacje jak dotychczas zaskakują pozytywnie).

W ocenie członków FOMC pomimo słabszego 1kw16 ryzyka w gospodarce uległy rozluźnieniu, a warunki finansowej poprawiły się. Ocena Fed wskazuje, że osłabienie wzrostu PKB w 1kw16 było jedynie przejściowe. Komunikat wskazuje, że inflacja w USA będzie stopniowo powracać do celu, a obecny poziom stóp procentowych może być nieadekwatny do jej obecnej dynamiki.

- Treść komunikatu sugeruje, że tempo podwyżek stóp procentowych w USA może być znacznie szybsze od rynkowych oczekiwań. Materializacja scenariusza zarysowanego w minutes będzie oznaczać dwie podwyżki stóp procentowych w 2016 (co będzie zgodne z marcowym dot-plot).

Reklama

Wczorajszy komentarz Fitch dla gospodarki polskiej podobnie jak w przypadku Moody's wskazał na kumulację ryzyk o fiskalnych w 2017 r.

Agencja wskazuje, że deficyt w 2017 roku zbliżony będzie do poziomu 3%PKB, a potencjalne obniżenie wieku emerytalnego będzie wymagało utrzymania stawek VAT na poziomie 23% (co już założył rząd w planie konwergencji). Fitch podkreśla także większą wrażliwość finansów publicznych na ewentualne spowolnienie wzrostu w gospodarce z uwagi na wzrost wydatków socjalnych. W naszej ocenie komunikat ze strony agencji wskazuje na duże ryzyko obniżenia perspektywy ratingu do negatywnej podczas lipcowej aktualizacji.

W reakcji na minutes z Fed i dane o inflacji w USA kurs EUR/USD obniżył się do 1,12. Stanowisko Rezerwy Federalnej jest na tyle dużym zaskoczeniem dla rynku, że prawdopodobny wydaje się powrót kursu do 1,10. Następnym dużym impulsem dla inwestorów będą dane z rynku pracy w USA, które mogą przesadzić o liczbie podwyżek stóp w USA w tym roku.

..................

Kontrakty na minusach, bo Fed "mocno pragnie" podwyżki

Większość członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku w trakcie kwietniowego posiedzenia było zdania, że decyzja o podwyżce stóp procentowych w czerwcu będzie wskazana, jeśli gospodarka amerykańska będzie dalej wykazywała poprawę - wynika z raportu z ostatniego posiedzenia Fed, opublikowanego w środę.

"Większość członków FOMC było zdania, że jeśli napływające dane będą wskazywały na przyspieszenie wzrostu gospodarczego w drugim kwartale - jeśli warunki na rynku pracy będą ulegały poprawie oraz inflacja będzie zmierzała w kierunku 2 proc. celu - wtedy decyzja o podwyżce stóp procentowych w czerwcu będzie właściwa" - napisano w "minutes".

Wcześniej w środę prezes Fed z Atlanty Dennis Lockhart ocenił, że dwie lub trzy podwyżki stóp procentowych przez Fed w tym roku mogą być wskazane.

- Podwyżki uzasadnia sytuacja w gospodarce USA, w tym rosnąca inflacja - stwierdził Lockhart w trakcie seminarium zorganizowanym przez serwis informacyjny Politico.

Szef Fed z San Francisco John Williams, który również brał udział w tym wydarzeniu powiedział z kolei, że "stopniowa zmiana wysokości stóp procentowych oznacza ich dwie, trzy podwyżki". I dodał, że jego zdaniem dane napływające w ostatnim czasie z gospodarki USA były "zachęcające".

"Bankierzy z Fed wykazują niespodziewanie mocne pragnienie podwyższenia stóp procentowych już w czerwcu. Ale teraz nikt nie wie, co właściwie zrobią" - ocenia komentarze z Fed i "minutki" Mitsushige Akino, ekonomista Ichiyoshi Asset Management Co. w Tokio.

- Jastrzębie komentarze z Fed są w tym tygodniu lekko zaskakujące - wskazuje z kolei Mark Heppenstall, ekonomista Penn Mutual Asset Management w Pennsylvanii.

"Rynek pracy w USA wygląda stosunkowo dobrze, ale inne wskaźniki dotyczące wzrostu gospodarki w USA i w innych częściach świata, są raczej +ślimacze+" - podkreśla.

Inwestorzy w Europie w czwartek poznają przed południem dane o stanie na rachunku obrotów bieżących w strefie euro w marcu i sprzedaż detaliczną w W.Brytanii w kwietniu.

...............................................

FED dał drugie życie dolarowi amerykańskiemu

Pierwsze miesiące tego roku nie były udanym okresem dla dolara amerykańskiego. Potężna wyprzedaż z jaką musiała zmierzyć się amerykańska waluta była efektem splotu kilku czynników. Kolejne podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych odsunęły się w czasie, w związku z problemami w światowej gospodarce - spowolnieniem w Chinach, słabą sytuacją na rynkach wschodzących czy rekordowymi spadkami cen surowców.

Sytuacja wewnątrz Stanów Zjednoczonych także zaczęła odbiegać od tej optymalnej ścieżki, którą chcieliby widzieć przedstawiciele Rezerwy Federalnej, jak i również amerykańscy politycy. Niektóre wskaźniki makroekonomiczne w Stanach Zjednoczonych spadły do najniższych poziomów od czasów recesji, szczególnie te określające kondycję sektora przemysłowego.

Maj przyniósł jednak zmianę sytuacji na rynku. Rozpoczęło się od serii lepszych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, które mogą wskazywać na to, że zadyszka amerykańskiej gospodarki może dobiegać końca. Jednak największe wsparcie dla dolara nadeszło ze strony Rezerwy Federalnej i komitetu FOMC.

Opublikowany wczoraj protokół z ostatniego posiedzenia Komitetu ds. Otwartego Rynku dał siłę dolarowym bykom sygnalizując, że kolejna podwyżka stóp procentowych może pojawić się już w czerwcu lub lipcu, a więc znacznie szybciej niż dotychczas wyceniał to rynek. Po publikacji protokołu prawdopodobieństwa kolejnych podwyżek w nadchodzących miesiącach dynamicznie wzrosły. Kontrakty FED Funds Futures czerwcową podwyżkę wyceniają obecnie z 28% prawdopodobieństwem, podczas gdy jeszcze we wtorek szansa wynosiła zaledwie 12%. Prawdopodobieństwo zwiększenia kosztu pieniądza w lipcu wzrosło do poziomu 46%, a więc o około 19 punktów procentowych w trakcie ostatnich dwóch dni.

Dodatkowe wsparcie dla dolarowych byków nadeszło ze strony komentarzy przewodniczącego Banku Rezerwy Federalnej w Richmond. Jeffrey Lacker zaprezentował jastrzębie stanowisko, którego kluczowym elementem było stwierdzenie, że cały czas widzi miejsce na jeszcze cztery podwyżki stóp procentowych w tym roku, podczas gdy do końca roku pozostało pięć posiedzeń Rezerwy Federalnej.

Indeks dolara amerykańskiego w środę wspiął się w okolice poziomu 95,50, najwyższego od 29 marca. To spowodowało, że para walutowa EURUSD po raz pierwszy od ostatnich dni marca spadła poniżej poziomu 1,12. Perspektywa szybszych podwyżek wyraźnie nie spodobała się inwestorom na amerykańskiej giełdzie, którzy od początku handlu ruszyli do sprzedaży posiadanych walorów. Indeks S&P500 przed godziną 16:30 tracił 0,7%, natomiast strata indeksu Nasdaq zbliżyła się do 1%.

Robert Pietrzak

Analityk Rynków Finansowych

Departament Analiz Rynkowych

HFT Brokers Dom Maklerski S.A.

INGBank
Dowiedz się więcej na temat: stopy procentowe | Fed | dolar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »