Fikcyjna piętnastka Forbesa

Tegoroczne wydanie Fikcyjnej 15 Forbesa, czyli corocznego rankingu najbogatszych fikcyjnych postaci, stoi pod znakiem zmian i zamieszania. Ponad połowa zeszłorocznych zmyślonych bogaczy wypadła z naszego rankingu, a ci, którzy pozostali są statystycznie biedniejsi; 12 miesięcy temu, miejsce w gronie najbogatszych zapewniała kwota co najmniej 1,3 miliarda dolarów. W tym roku, wystarczyło już 800 milionów dolarów.

Na zdjęciach: Fikcyjna 15 Forbesa

Na zdjęciach: Nowe twarze w Fikcyjnej 15 Forbesa

Na zdjęciach: Kto wypadł z rankingu Fikcyjnej 15 Forbesa

Na zdjęciach: 25 największych fikcyjnych przedsiębiorstw

Na zdjęciach: Najdroższe na świecie fikcyjne domy

Dzięki kłopotom gospodarczym USA, pojawił się nowy lider rankingu fikcyjnej piętnastki: Wuj Sam, 232-letni pionier amerykańskiego pogranicza i oficer rekrutacyjny U.S. Army. Ta ikona Ameryki weszła właśnie w swój drugi złoty wiek na Wall Street, w efekcie realizacji strategii inwestowania tylko w firmy stojące na granicy bankructwa. Swoją niezmierzoną fortunę zawdzięcza sprytnemu posunięciu, jakim było nabycie amerykańskiej mennicy w 1792 roku; teraz może drukować swoją własną walutę.

Najbogatsza fikcyjna postać ubiegłego roku, Scrooge McDuck, spadł na drugie miejsce z wynikiem netto 29,1 miliarda dolarów. Lecz kwaczący miliarder nie ma jeszcze powodów do rozpaczy - rekordowa cena złota znacznie powiększyła jego majątek. McDuck mógł też podreperować swój budżet skąpiąc grosza na dobroczynność i zaciskając pasa.

Postać z trzeciego miejsca, Richie Rich, nie miał tyle szczęścia. "Najbogatsze dziecko świata" mogło tylko patrzeć, jak jego majątek topnieje z 16,1 miliarda do 12,3 miliarda dolarów, z powodu inwestycji w złym momencie w raczkujące firmy sektora Web 2.0. Pomimo swoich kłopotów, Rich nadal przeznacza krocie na szlachetne cele, między innymi zrzucając puszki z pasztetem sztrasburskim na głodujące kurdyjskie wioski i zostawiając kelnerkom milionowe napiwki.

Ośmiu byłych miliarderów wypadło z rankingu - między innymi Willy Wonka, którego fabryka słodyczy boleśnie odczuła wzrost ceny ziaren kakaowca. Czarnoksiężnik Lucius Malfoy stracił majątek na inwestycjach w derywaty w sektorze kotłów żeliwnych. Natomiast Princess Peach, dziedziczka Mushroom Kingdom, uciekła za granicę, gdy rewolucja ogarnęła jej królestwo. Peach podobno pozostaje w kontakcie z doradcami, gromadząc ogniste kwiatki i gwiazdki mocy, by ponownie sięgnąć po władzę w swej ojczyźnie.

W wyniku gwałtownych przemian gospodarczych, niektórym udało się powrócić na naszą listę. Łowca firm, Gordon Gekko (nr 4, z majątkiem netto 8,5 miliarda dolarów) zbiera pochwały na Wall Street za utworzenie powszechnych obligacji dłużnych. Gekko wypadł z rankingu w 2005 roku, skazany wyrokiem sądu za insider trading i defraudację papierów wartościowych. Po odbyciu kary, ten znany inwestor dokonał krótkoterminowej sprzedaży udziałów w S&P 500 i akcji banków dokładnie w kulminacyjnym momencie przedkryzysowych notowań. Podczas wesołego bankietu w jednej z restauracji na Manhattanie w noc upadku Lehman Brothers, Gekko miał podobno powiedzieć "Chciwość dobrze robi .. mnie, a nie im!"

Nie wszystkie z nowych postaci z naszej listy pochodzą z planety Ziemi. Jabba The Hutt (nr 5 z kwotą 8,4 miliarda dolarów) zarządza ogromnym syndykatem w galaktyce Outer Rim pobierając daniny oraz kontrolując handel bronią i przyprawą z Kessel. Ten chorobliwie otyły miliarder zatrudnia elitę łowców nagród, zabójców i typów spod ciemnej gwiazdy; partnerzy handlowi mówią o nim, że "nie szanuje przemytników, którzy porzucają swój ładunek na sam widok krążownika Imperium".

W tym roku, do Fikcyjnej 15 dołączyliśmy zestawienie najdroższych na świecie fikcyjnych domów. Jest to lista różnorodnych posiadłości, od przytulnej kawalerki Tony'ego Starka z Iron Mana (50,8 miliona dolarów) po Tarę (17,2 miliona dolarów), idylliczną plantację z Gone with the Wind. Materiał źródłowy był równie zróżnicowany, od gier wideo (Dwór Croftów z Tomb Raider, 46,1 miliona dolarów) po literaturę (należąca do Jaya Gatsby'ego West Egg z The Great Gatsby, czyli rezydencja warta 42,5 miliona dolarów).

Do naszej piętnastki kwalifikowaliśmy wytwory wyobraźni konkretnych autorów, co pozwoliło nam wykluczyć postacie mityczne i regionalny folklor. Nasi kandydaci muszą być bohaterami konkretnych i dobrze znanych dzieł. Muszą też być znani ze swego bogactwa - wśród publiczności i w swoim świecie. Wartość netto ich majątku oszacowano na podstawie analizy materiałów źródłowych i wyceniono w oparciu o ceny realnych towarów uwzględniając ich wahania. W przypadku fikcyjnych przedsiębiorstw prywatnych staraliśmy się porównać je z fikcyjnymi firmami notowanymi na giełdach. Wszystkie ceny określaliśmy według wysokości w momencie zamknięcia giełdy w dniu 17 grudnia 2008.

Niniejszym zastrzegamy sobie prawo do naginania lub łamania dowolnych ustanowionych przez nas zasad. Tak, wiemy, że Wuj Sam to przedstawiciel regionalnego folkloru.

Na zdjęciach: Najszybsze fikcyjne samochody

Michael Noer i David M. Ewalt