Fiskus kontra podatnicy
Od jutra wchodzą w życie zaostrzone przepisy Kodeksu karnego-skarbowego. Znowelizowane prawo przewiduje podwyższenie kar - w tym pozbawienia wolności - za przestępstwa i wykroczenia skarbowe.
Oprócz zaostrzenia kar (najwyższa kara za najcięższe przestępstwa skarbowe to teraz nie 6 a 10 lat więzienia), wydłuży się również okres przedawnienia dla przestępstw skarbowych.
Wprowadzone też będą kary za czyny, za które do tej pory podatnik nie ponosił odpowiedzialności. Karane ma być między innymi wadliwe wystawienie faktury czy przechowywanie dokumentacji poza wskazanym miejscem.
- Zaostrzenie kar raczej nie zabezpieczy państwowego budżetu przed stratami - uważa Rafał Iniewski, ekspert podatkowy Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych. Według niego problem tkwi w zawiłości przepisów. - To prawo jest trudne do stosowania. I gdy podatnicy masowo popełniają błędy, państwo wpada na pomysł podnoszenia karalności. To nie przyniesie skutków - tłumaczy.
Autorzy nowelizacji tłumaczą, że zaostrzenie kar wiąże się z pracami nad harmonizacją kodeksów karnego i karnego-skarbowego, które za podobne przestępstwa przewidywały różne kary.