Fiskus warunkowo odpuści janosikowe

MF ma do kwietnia 2015 r. przygotować kompleksowy projekt zmian w janosikowym - podał we wtorek szef sejmowej komisji samorządu Piotr Zgorzelski (PSL).

 MF ma do kwietnia 2015 r. przygotować kompleksowy projekt zmian w janosikowym - podał we wtorek szef sejmowej komisji samorządu Piotr Zgorzelski (PSL).

Według niego to skutek "osobistej interwencji" premier Ewy Kopacz. Zgorzelski wraz z marszałkiem woj. mazowieckiego Adamem Struzikiem mówili podczas wtorkowej konferencji prasowej, że obecnie procedowany w Sejmie projekt zmian w janosikowym, autorstwa MF, ma zostać zmieniony tak, aby Mazowsze w przyszłym roku wpłaciło z tego tytułu o 212 mln zł mniej niż według dotychczas obowiązujących przepisów (obecny projekt zakłada, że będzie to o 112 mln zł mniej). Jak poinformował Struzik te dodatkowe 100 mln zł miałoby pochodzić z jednej z rezerw centralnych budżetu państwa.

Reklama

Rozwiązanie to miałoby obowiązywać przez rok.

Marszałek Struzik podziękował premier Ewie Kopacz za jej zdecydowaną postawę, dzięki której doszło do uzgodnień z resortem finansów. "Dzięki temu mamy możliwość doraźnego rozwiązania problemu dla samorządów wojewódzkich. Dzięki tej determinacji, został też wyznaczony termin, kiedy mają się pojawić wszystkie kompleksowe rozwiązania dotyczące problemu wpłat (na janosikowe - PAP) przez samorządy o wyższych dochodach na rzecz tych o niższych dochodach" - mówił.

Wtórował mu Zgorzelski, który podkreślał, że samorządowcy osiągnęli sukces. "Sukces, który tak naprawdę jest dopiero początkiem drogi, którą zamierzamy przebyć na dwa tempa" - mówił. Jak wskazał, chodzi o rozwiązanie doraźne, które miałoby obowiązywać w przyszłym roku; a następnie przygotowanie całościowych zmian obejmujących nie tylko województwa, ale również powiaty i gminy.

Systemowe rozwiązania - tłumaczył - miałyby opierać się na warunkach polegających m.in. na tym, by żadne z województw nie straciło na zmianach w janosikowym. "Państwo nie może też uchylać się od swojej roli w kompensowaniu i wyrównywaniu środków związanych z szansami poszczególnych regionów" - mówił Zgorzelski.

Do czasu nadania depeszy PAP nie udało się uzyskać komentarza MF.

Członek podkomisji nadzwyczajnej zajmującej się zmianami w janosikowym Marcin Kierwiński (PO) powiedział PAP, że janosikowe w obecnej formie jest systemem niewydolnym. "Trzeba stworzyć taki system, który z jednej strony będzie gwarantował wpłaty dla tych najuboższych, a z drugiej strony musi to być taki mechanizm, który nie doprowadza płacących janosikowe do bankructwa" - mówił.

W jego ocenie, jeśli dzięki porozumieniu pomiędzy rządem a samorządowcami problem janosikowego zostanie rozwiązany doraźnie, to jest to dobra informacja dla Mazowsza. "Tym bardziej, że dodatkowe środki mają pochodzić z budżetu państwa" - dodał.

"Najważniejsza jest jednak zapowiedź szybszej pracy nad całkowitą nowelą, jeśli chodzi o janosikowe na poziomie gmin oraz powiatów. Wszyscy mówimy o solidaryzmie między samorządami, ale musi to być mechanizm mądrzejszy, bardziej wyważony, bardziej regulujący prawdziwe dysproporcje, a nie tworzący trudności tym, którzy to janosikowe płacą" - podkreślił Kierwiński.

Janosikowe to system subwencji, który polega na przekazywaniu przez bogatsze samorządy części dochodów na rzecz biedniejszych. Największym płatnikiem janosikowego jest woj. mazowieckie. Aby wywiązać się z ciążących na nim obowiązków, samorząd zdecydował się wiosną br. zaciągnąć pożyczkę z budżetu.

W kwietniu MF zajęło konta Mazowsza z niezapłaconą ratą janosikowego w wysokości 60 mln zł. W marcu br. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy o janosikowym dot. województw są niezgodne z konstytucją, gdyż nie gwarantują województwu zachowania istotnej części dochodów na realizację własnych zadań. Zgodnie z wyrokiem przestaną one jednak obowiązywać dopiero po 18 miesiącach od ogłoszenia orzeczenia.

Aby naprawić wadliwe przepisu do Sejmu trafiły dwa projekty zmian w janosikowym - rządowy i poselski. Zdaniem samorządowców rządowa propozycja zmian, autorstwa resortu finansów, nie wykonuje wyroku TK i jest niezgodna z konstytucją.

Przygotowany przez MF projekt zmian dotyczy tylko województw, a przepisy miałyby obowiązywać w latach 2015-2016 i w tym czasie rząd ma przygotować nowe rozwiązania obejmujące także gminy i powiaty. Propozycja zakłada podniesienie progu dochodów, od których województwa osiągające wyższe dochody będę musiały dokonywać wpłat - ze 110 proc. wzrośnie on do 125 proc. średnich dochodów podatkowych, wyliczonych dla wszystkich województw.

Obniżona do 35 proc. ma być kwota nadwyżki wpłacanej przez płatników na rzecz innych województw. Wpłaty będą mogły być niższe, jeżeli w trakcie roku budżetowego wpływy podatkowe województw spadną o więcej niż 10 proc. w porównaniu z poprzednim analogicznym okresem.

Projekt wprowadza też maksymalny poziom, do którego nastąpi wyrównanie. Dzięki temu dochody województw, które otrzymują janosikowe, nie będą wyższe od dochodów samorządów, które janosikowe płacą. Poza tym MF przewidziało dodatkową dotację z budżetu dla województw w wysokości 150 mln zł.

Z kolei poselski projekt zakłada, że przewidziane w nim rozwiązania zostaną wprowadzone docelowo i miałyby obejmować województwa oraz powiaty. W latach 2015-17 funkcjonowałyby jednak przepisy przejściowe - subwencja ogólna byłaby złożona z trzech części: wyrównawczej, regionalnej i korygującej, która miałaby wyrównać straty samorządom otrzymującym tzw. janosikowe.

Poselska propozycja przewiduje też m.in. zmianę zasad ustalania wpłat województw do budżetu państwa i w efekcie obniżenie ich w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów. Zaproponowano też zmianę zasad podziału części regionalnej subwencji (95 proc. wpłat) między województwa, w których dochody podatkowe, powiększone o część wyrównawczą subwencji ogólnej w przeliczeniu na jednego mieszkańca, będą niższe od analogicznych dochodów podatkowych wszystkich województw.

Zgodnie z poselską propozycją raty tzw. janosikowego nie byłyby równe, jak ma to miejsce obecnie. Zastąpiłby je system zaliczek rozliczanych po zatwierdzeniu sprawozdania finansowego. Janosikowe nie byłoby też traktowane jako wydatek bieżący, ale korekta dochodów samorządu.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: janosikowe | Piotr Zgorzelski | samorząd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »