Francja i Grecja odrzuciły rzeczywistość?

Francja i Grecja odrzuciły rzeczywistość - tak niemiecki dziennik "Die Welt" komentuje wyniki ostatnich wyborów w tych krajach.

Francja i Grecja odrzuciły rzeczywistość - tak niemiecki dziennik "Die Welt" komentuje wyniki ostatnich wyborów w tych krajach.

Zdaniem gazety kanclerz Angela Merkel będzie musiała sprowadzić na ziemię partnerów w Paryżu i Atenach. Komentator gazety ocenia, że w oczach przedstawicieli rynków finansowych Zjednoczona Europa znowu stanęła pod znakiem zapytania.

Po niedzielnych wyborach wróciły obawy, że Wspólnota nie utrzyma się na kursie reform. W Grecji wygrali bowiem radykałowie, którzy co prawda chcą pozostać w strefie euro, ale nie chcą trzymać się przyjętych wcześniej zobowiązań.

Z kolei we Francji - czytamy- tryumfuje prezydent obiecujący ludziom kolejne państwowe prezenty nie widząc problemów z ich finansowaniem. I nie zdając sobie sprawy z tego, że Francja może niebawem podzielić los Włoch czy Hiszpanii.

Reklama

Zdaniem "Die Welt" Angela Merkel musi sprowadzić Francuzów i Greków na grunt rzeczywistości. W negocjacjach z Paryżem powinna, według dziennika, postawić przy tym na elastyczną dyplomację. W rozmowach z Atenami zaś na nieustępliwość, dając greckim politykom do zrozumienia, że mogą spróbować ratować się na własną rękę.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Francja | 'Die Welt' | "Die Welt" | Grecja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »