Fundusze z UE nie dla Węgier. "Dotychczasowe reformy nie wystarczą"

Jak poinformowała w piątek Komisja Europejska, Węgry nie wdrożyły wystarczającej liczby reform, aby poprawić zabezpieczenia antykorupcyjne, w wyniku czego niemożliwe jest odblokowanie miliardów euro z funduszy unijnych.

Biznes INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

KE powtórzyła, że ostatnie zmiany mające na celu poprawę zabezpieczeń antykorupcyjnych na Węgrzech nie rozwiały obaw dotyczących stanu demokracji w tym kraju ani nie uzasadniły przekazania funduszy unijnych o wartości do 13,3 mld euro.

Obawy o korupcję i brak niezawisłości sądów

UE zablokowała fundusze z powodu obaw o korupcję i brak niezawisłości sądownictwa na Węgrzech, które z kolei zawetowały pożyczkę UE dla Kijowa i propozycję globalnego podatku od osób prawnych.

Reklama

"Ogólne ryzyko dla budżetu Unii pozostaje niezmienione. Nie zmieniło się to w świetle ostatnich zmian legislacyjnych przyjętych na Węgrzech" - napisał w liście do węgierskiego rządu unijny komisarz ds. budżetu Johannes Hahn.

Budapeszt starał się dojść do porozumienia z Komisją Europejskim. Władze powołały agencję specjalizująca się w przeciwdziałaniu korupcji, jednak to nie zdołało przekonać unijnych urzędników.  

KE zaleciła zamrożenie 7,5 mld euro, czyli 65 proc. funduszy rozwojowych przyznanych Węgrom w ramach budżetu 2021-2027. Wstrzymała również zatwierdzenie około 5,8 mld euro dla Węgier z Funduszu Odbudowy.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Węgry | Komisja Europejska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »