Gaz wyraźnie tanieje. W kontraktach czerwcowych kosztował poniżej 35 euro za MWh
Gaz ziemny w czwartek przed południem w holenderskim hubie TTF staniał w kontraktach na czerwiec do 34,78 euro za MWh. Spadły również notowania gazu w kontraktach na lipiec (do 35,2 euro za MWh).
Przypomnijmy: w dniu ataku Rosji na Ukrainę, 24 lutego 2022 r., notowania gazu na TTF przekraczały 128 euro za MWh. W szczytowym momencie, w sierpniu 2022 r., ceny gazu sięgały 350 euro za MWh.
Ogromne zmiany cen gazu to oczywiście efekt wojny w Ukrainie, a bezpośrednio polityki "mrożenia Europy" realizowanej przez Gazprom w ubiegłym roku, oraz konsekwentnego odchodzenia od rosyjskich dostaw przez wiele krajów UE (Polska jest w tym liderem).
Stosunkowo łagodna zima i oszczędności w zużyciu błękitnego paliwa spowodowały, że Europa nie tylko bez większych problemów przetrzymała najtrudniejsze zimowe miesiące 2022/2023, ale z zimy wyszła z wciąż zasobnymi w gaz magazynami. Najnowsze dane Gas Infrastructure Europe pokazują, że magazyny są zapełnione w ponad 60 proc. (średnio - w różnych krajach Europy zapełnienie jest różne).
Dodajmy, że w I kwartale 2023 roku Polska w ogóle nie importowała rosyjskiego gazu. W 2022 roku zmieniły się nie tylko źródła importu, cena, wielkość konsumpcji, ale i kierunki przepływu gazu. W 2021 r. rosyjski gaz stanowił około 87 proc. gazu importowanego do Polski, wliczając przesył do Niemiec gazociągiem jamalskim. W 2022 r. tylko 20 proc. importu gazu pochodziło z Rosji.
Import LNG i gazu przez Baltic Pipe stanowił 85 proc. importu w I kwartale 2023 r. "Gdyby nie gaz z Baltic Pipe, Polska w I kwartale 2023 r. mogłaby być zmuszona ograniczyć swoje obecne zużycie gazu o 44 proc." - wyliczał niedawno Polski Instytut Ekonomiczny, pokazując, w jakich kłopotach bylibyśmy, gdyby nie budowa terminala gazowego w Świnoujściu i gazociągu Baltic Pipe.
Warto też wiedzieć, że do niedawna jeden z największych odbiorców rosyjskiego gazu - Niemcy - znacznie ograniczyły zużycie. Dość powiedzieć, że niemieckie gospodarstwa domowe, przemysł i elektrownie zmniejszyły zużycie gazu w drugiej połowie 2022 r. o około jedną czwartą. Spadek okazał się znacznie głębszy niż oczekiwano w ramach celów oszczędnościowych wyznaczonych przez niemiecki rząd i Komisję Europejską.
Udane ograniczenie zużycia gazu i wykorzystanie rynku LNG do uniezależnienia się od rosyjskich dostaw nie gwarantują, że podczas kolejnej zimy nie będzie żadnych problemów z zaopatrzeniem. Europa rozpoczęła zatłaczanie gazu do magazynów, a to długi proces uzależniony od globalnych dostaw błękitnego paliwa.
***