Gdzie mieszkają najbogatsze osoby świata
Osoby posiadające duży majątek doświadczyły w 2008 roku trudności finansowych, ale nowy raport pokazuje, że są na najlepszej drodze do wyjścia z kryzysu. Kilka osób w dalszym ciągu cieszy się zamożnością.
Najbogatsi tego świata doświadczyli w zeszłym roku problemów finansowych, ale według raportu na temat bogactwa na świecie z 2009 roku, wydanego 24 czerwca przez spółkę zarządzania finansowego Merrill Lynch we współpracy z firmą konsultingową Capgemini, są oni na najlepszej drodze do wyjścia z kryzysu. Raport przedstawia wydatki i inwestycje najbogatszych osób świata w 2008 roku. Według Capgemini i Merrill Lynch, mianem osób o wysokim poziomie majątku (high net-worth individuals - HNWI) określa się tych, których majątek w aktywach finansowych (za wyjątkiem antyków, towarów konsumpcyjnych, dóbr trwałego użytku i nieruchomości) wynosi co najmniej milion dolarów. Osoby o bardzo wysokim poziomie majątku (Ultra-high net-worth individuals - U-HNWI) posiadają w aktywach finansowych co najmniej 30 milionów dolarów (z wyłączeniem tych samych zmiennych).
Gdzie mieszkają najbogatsze osoby świata?
Na zdjęciach: Miasta, w których mieszkają miliarderzy
Na zdjęciach: Najbogatsze kobiety świata
Na zdjęciach: 50 najbogatszych ludzi świata
Na zdjęciach: 25 najbogatszych Europejczyków
Zamożni tego świata znów zaczynają wydawać
Do końca 2008 roku liczba osób o wysokim poziomie majątku spadła o 14.9 proc. do 8,6 milionów, przy 19,5 proc. spadku wartości majątku do 32,8 bilionów dolarów. Jednakże Dan Sontag, prezes grupy ds. zarządzania światowym majątkiem w Merrill Lynch - stanowiącej teraz część Bank of America - powiedział na konferencji prasowej, że tendencja zniżkowa ulega spowolnieniu i że zamożni tego świata znów zaczynają wydawać. Sontag, wspólnie z Bertrandem Lavayssi're, dyrektorem zarządzającym ds. światowych usług finansowych w Capgemini, zasugerował również, odnosząc się do przykładu krachu spółek internetowych z początku tego wieku, że rynek wyjdzie w pełni z kryzysu w 2013 roku.
Jednakże gdzie na świecie, z którego pochodzą bogaci, nastąpi zmiana? Teraz Stany Zjednoczone prowadzą na liście bogatych z 2,5 milionami osób o wysokim poziomie majątku. Ale kraje azjatyckie, takie jak Japonia czy Chiny depczą im po piętach. Raport sugeruje, że do 2013 roku w basenie Oceanu Spokojnego pojawi się więcej milionerów niż w Ameryce Północnej. Według Sontag, w Chinach każdego dnia milionerami będzie zostawać 55 osób.
Ubywa milionerów w Wielkiej Brytanii
- Zamożni ze Stanów nadal niepokoją się o wartość swojego majątku - mówi Ron Kurtz, współpracujący z American Affluence Research Center - firmą z Alpharetty w stanie Georgia, prowadzącą badania rynku. Sondaż przeprowadzony przez AARC w kwietniu wykazał, że zamożni Amerykanie - 10 proc. najbogatszych gospodarstw domowych w Stanach Zjednoczonych według Rady Rezerwy Federalnej - w odniesieniu do możliwego wzrostu dochodów w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy byli jeszcze bardziej pesymistycznie nastawieni, niż zeszłej jesieni. - Osoby te nie zamierzają znowu wydawać pieniędzy, jeżeli nie dostrzegą istotnego polepszenia wartości swojego majątku - mówi Kurtz.
W tym roku Stany Zjednoczone utraciły 18,5 proc. osób o wysokim poziomie majątku, podczas gdy w Japonii spadek ten wyniósł zaledwie 10 proc. W Chinach wynik ten wyniósł 11,9 proc. Populacja najbogatszych w tym kraju, wynosząca 364 000 osób, była tego roku większa niż w Wielkiej Brytanii, w której liczba zamożnych spadła z 491 000 do 362 000.
Liczby te korelują z danymi dotyczącymi sprzedaży towarów luksusowych w wielu największych spółkach świata, które w dalszym ciągu doświadczają rozwoju na rynkach wschodzących, kiedy w tym samym czasie rozwinięte rynki walczą o przetrwanie. Podczas gdy sprzedaż w pierwszym kwartale 2009 roku w konglomeracie miliardera Bernarda Arnault Moët Hennessy Louis Vuitton spadła w Stanach Zjednoczonych o 15 proc. i o 6 proc. w Europie, ale osiągnęła ona 6-procentowy wzrost w Azji. Sprzedaż towarów z sektora mody i wyrobów skórzanych, sygnowanych markami uwielbianymi przez osoby zamożne np. Louis Vuitton, Givenchy oraz Marc Jacobs, wzrosła w Azji o 24 proc.
Do upadku daleko
Podczas gdy według raportu wschodzące rynki, takie jak np. Brazylia z 131 000 osób o wysokim poziomie majątku, oraz pozostała część Ameryki Łacińskiej są "gotowe do ponownego wzrostu", to kolejny obiecujący rynek - Indie - doświadczył po wynoszącym 27 proc. wzroście w 2007 roku drugiego największego spadku w liczbie milionerów, wynoszącego 31,6 proc. do zaledwie 84.000 osób. Tak gwałtowna zmiana spowodowana jest wciąż niestabilną gospodarką, w której w ciągu 2008 roku nastąpił spadek o 64,1 proc. w kapitalizacji rynkowej. Rosja - znana z ochoczo wydających bogaczy, których dochody są blisko powiązane z rynkami kapitałowymi oraz popytem na ropę i gaz, doświadczyła 26,5 proc. spadku w liczbie osób o wysokim poziomie majątku do 97 000 osób.
Podsumowując, finansowa kondycja najbogatszych osób na świecie może być nieco osłabiona, ale daleko im do upadku. Z poprawą sytuacji światowej gospodarki zamożni tego świata, opierając się na barkach innych, pierwsi zdołają wyjść z kryzysu.
Na zdjęciach: Gdzie single spotykają (nadal) bogatych
Lauren Sherman