General Motors i FSO razem?

Zakupem żerańskiej fabryki jest zainteresowane General Motors - ujawnił Rainer Einenkel, szef rady pracowniczej Opla, niemieckiej firmy GM. Wraz GM na taśmy FSO mogą wrócić samochody Daewoo oferowane obecnie z logo Chevroleta - przewiduje "Gazeta Wyborcza"

Zakupem żerańskiej fabryki jest  zainteresowane General Motors - ujawnił Rainer Einenkel, szef rady  pracowniczej Opla, niemieckiej firmy GM. Wraz GM na taśmy FSO mogą  wrócić samochody Daewoo oferowane obecnie z logo Chevroleta -  przewiduje "Gazeta Wyborcza"

O rozważanym przez GM zakupie fabryki samochodów w Polsce Einenkel powiedział w ukazującym się w Essen dzienniku "Neue Ruhr - Neue Rhein Zeitung". - Nie mogę się wypowiadać o rozmowach z GM - powiedział "GW" prezes FSO Janusz Woźniak.

Ewentualnym partnerem FSO byłaby prawdopodobnie firma GM-DAT utworzona przez GM w Korei na bazie upadłego Daewoo Motor. Przez kilka lat koreański koncern był strategicznym partnerem FSO. Obecnie kontrolny pakiet akcji żerańskiej firmy należy do ukraińskiego AwtoZAZ.

Koncern z Zaporoża od wielu lat współpracuje z GM. Korzystając z podzespołów dostarczanych z FSO, ukraiński koncern produkuje na przykład samochody Chevrolet Lanos sprzedawane w sieci GM w Rosji.

Reklama

Wraz z GM na taśmach FSO mogą pojawić samochody Chevrolet Aveo. Mogłyby być produkowane nie tylko na polski rynek, ale dzięki kooperacji z AwtoZAZ także na rynki Ukrainy i Rosji. GM z zazdrością patrzy, jak dzięki tanim skodom Volkswagen podbija rynki państw Europy Środkowo-Wschodniej. Teraz dzięki rumuńskiej Dacii w ślady VW ruszyło francuskie Renault.

Kooperacja z AwtoZAZ i rozkręcenie produkcji w nowoczesnym ciągle zakładzie na Żeraniu to dla GM szansa na konkurencję z rywalami z Niemiec i Francji. Dla Polski to natomiast byłaby szansa na ożywienie w branży samochodowej - ocenia "GW".

Informację, że GM planuje kupno żerańskiej fabryki zdementował natomiast kategorycznie rzecznik GM Europe Mark Kempe - podała "Rzeczpospolita". Według tej gazety GM jest zdecydowany wykorzystać popyt na produkowane w Korei chevrolety i umieścić ich produkcję w którymś z krajów europejskich. Przy pomocy AwtoZaz i FSO mógłby wejść zarazem "tylnymi drzwiami" na rynek rosyjski.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »