Gigantyczny hotel z PRL zmienił się nie do poznania. Wkrótce otwarcie po metamorfozie, jest data

W Szczyrku wkrótce ruszy najdłuższy w Europie hotel. Ma 330 metrów długości. Będzie też jednym z najwyżej położonych obiektów w Polsce. Mercure Szczyrk Resort leży 660 metrów nad poziomem morza. To gruntownie przebudowany hotelowy kolos z czasów PRL - Orle Gniazdo, który w latach 70. XX wieku wybudowano jako ośrodek wypoczynkowy dla pracowników Huty Katowice. Inauguracja obiektu została zaplanowana na początek września.

Mercure Szczyrk Resort, liczący 10 kondygnacji i mający cztery gwiazdki obiekt hotelowy, powstał na stoku, po północnej stronie drogi łączącej Szczyrk z Salmopolem. Jest położony między dwoma kompleksami narciarskimi - Białym Krzyżem i skoczniami Skaliste Szczyrk. Obiekt ma powierzchnię 35 tys. metrów kwadratowych i 447 pokoi.  

"Z okien każdego pokoju podziwiać można Szczyrk, panoramę Beskidu Śląskiego i jego najwyższy szczyt – Skrzyczne (1237 m n.p.m)" - dowiadujemy się ze strony internetowej hotelu.

Restauracje, SPA, baseny i sale konferencyjne

W hotelu działać będzie pięć punktów gastronomicznych, które w sumie zajmą ponad 2300 m2, a także grill bar na 400 osób. Do dyspozycji gości będzie aquapark, strefa SPA & Wellness, siłownia, strefa dla dzieci oraz teren rekreacyjny. 

Reklama

Na terenie hotelu wyznaczono też część eventową, w skład której wchodzi 14 sal konferencyjnych. Jest też lądowisko dla helikopterów, a w przyszłości planowany jest mini stok z torem przeszkód i wyciągiem taśmowym.

Mercure Szczyrk Resort to rozbudowane i gruntownie unowocześnione Orle Gniazdo - Centrum Kongresów i Rekreacji, które zbudowano w latach 70. XX wieku. Obiekt dysponował dwu- oraz trzyosobowymi pokojami. Miał kilka barów, restauracji, nocny klub i basen. Należał do Huty Katowice, która pod koniec lat 90. sprzedała Orle Gniazdo prywatnym inwestorom. W 2021 roku obiekt kupiła międzynarodowa sieć hotelowa Accor, właściciel marki Mercure, i rozpoczęła przebudowę.  

Wszystkie apartamenty już wyprzedane

Zainteresowani posiadaniem stałej bazy noclegowej w okolicach Szczyrku, mogli wykupić w hotelu własny apartament z miejscem parkingowym i zawrzeć umowę dzierżawy na 20 lat. W trakcie trwania umowy właściciel ubezpiecza lokal, płaci podatek od nieruchomości oraz za użytkowanie wieczyste. Administracja placówki zapewnia, że roczny przychód jest niezależny od obłożenia lokalu i wynosi prawie 30 tys. zł. Ze strony internetowej hotelu dowiadujemy się, że wszystkie apartamenty w tej formie zostały już sprzedane.  

Administracja hotelu zapewnia, że najdłuższy tego typu obiekt w Europie powstał z poszanowaniem natury i w odpowiedzi na potencjał turystyczny regionu. Jak obliczono, w średniej odległość 2,5 godzin jazdy od hotelu mieszka 15,8 miliona potencjalnych jego klientów. 

"Największymi atutami tego miejsca są niepowtarzalny klimat, a także różnorodne możliwości aktywnego wypoczynku. To tutaj znajduje się najwięcej w Polsce tras narciarskich i rowerowych" - informuje administracja placówki. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: hotel | Szczyrk | długość | Europa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »