Gliwicka kopalnia Sośnica do końca tygodnia wstrzyma wydobycie węgla

Gliwicka kopalnia Sośnica, gdzie potwierdzono dotąd 43 przypadki zakażenia koronawirusem, od środy do końca tygodnia wstrzyma wydobycie węgla - zdecydowała we wtorek Polska Grupa Górnicza (PGG). To trzecia kopalnia spółki, wstrzymująca wydobycie z powodu SARS-CoV-2.

Od początku ubiegłego tygodnia eksploatację wstrzymały także kopalnie: Jankowice (część rybnickiej kopalni ROW), gdzie zakażone są 132 osoby, oraz Murcki-Staszic w Katowicach, gdzie choruje 94 pracowników. Okres wstrzymania produkcji przedłużono w tych zakładach do 10 maja. Teraz do grupy kopalń, które nie wydobywają węgla, dołączy także Sośnica.

- Po dokładnym przeanalizowaniu sytuacji oraz na wniosek dyrekcji kopalni Sośnica, sztab kryzysowy Polskiej Grupy Górniczej rekomendował zarządowi czasowe ograniczenie produkcji w kopalni Sośnica od środy 6 maja do niedzieli 10 maja. W tym okresie w kopalni  nastąpi minimalne obłożenie załogi wynikające z niezbędnych potrzeb dla bezpiecznego funkcjonowania zakładu - poinformował we wtorek rzecznik PGG Tomasz Głogowski.

Reklama

Decyzja - jak podała Grupa - spowodowana jest pandemią koronawirusa Covid-19 i troską o bezpieczeństwo pracowników. "Procedury wprowadzone na czas epidemii zadziałały w spółce prawidłowo, a poprzez decyzję o ograniczeniu wydobycia spółka chce maksymalnie obniżyć ryzyko zachorowań wśród pracowników i sprawić, by po okresie epidemii zakłady mogły normalnie i bezpiecznie funkcjonować" - dodał rzecznik.

W kopalni Sośnica kwarantanną objęto 110 pracowników, z których 43 osoby miały pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa.

Jak poinformował Głogowski, w PGG zintensyfikowano wszystkie działania związane z profilaktyką, a spółka wprowadziła daleko posunięte procedury ochronne. Przeprowadzane są kolejne testy wśród pracowników w kwarantannie - w tym celu uruchomiono dodatkowe cztery wymazobusy, których obsługa pobiera próbki od pracowników.

- Systematycznie przeprowadzana jest także dezynfekcja najbardziej newralgicznych miejsc - łaźni, lampowni, cechowni i ważnych ciągów komunikacyjnych. Codziennie odbywa się pomiar temperatury u wchodzących na teren zakładu pracowników. W każdym oddziale PGG powołany został sztab kryzysowy, który na bieżąco koordynuje działania związane z zapewnieniem pracownikom bezpieczeństwa - poinformował rzecznik największej górniczej firmy.

Łącznie wśród 41-tysięcznej załogi PGG potwierdzono dotąd 273 przypadki koronawirusa, a liczba osób objętych kwarantanną wyniosła 1362. Oprócz pracowników kopalń Jankowice, Murcki-Staszic i Sośnica infekcję SARS-CoV-2 potwierdzono u trzech górników z kopalni Marcel w Radlinie (podobnie jak Jankowice, jest to część kopalni zespolonej ROW) oraz u jednego pracownika należącego do PGG Zakładu Górniczych Robót Inwestycyjnych.

O 18 zakażonych osobach poinformowała także Jastrzębska Spółka Węglowa - to 14 górników z kopalni Pniówek w Pawłowicach oraz czterech pracowników firmy świadczącej usługi dla tej kopalni. Ponadto koronawirusa potwierdzono u 23 górników z bytomskiej kopalni Bobrek-Piekary, należącej do spółki Węglokoks-Kraj.
Według przekazanych we wtorek rano danych sanepidu, w woj. śląskim zakażanie koronawirusem potwierdzono dotąd łącznie u 2755 osób; we wtorek poinformowano o 99 nowych przypadkach infekcji. Od początku epidemii w regionie zmarło 130 chorych, a 599 osób wyzdrowiało. Pobrano ponad 33,3 tys. próbek do testów na obecność SARS-CoV-2, z czego 837 minionej doby.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: górnictwo | węgiel | koronawirus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »