Gmina zmusiła mieszkańca do wymiany "kopciucha"

Bezprecedensowa decyzja zapadła w gminie Godów. Jej mieszkaniec będzie musiał wymienić stary piec.

O wszczęcie postępowania w sprawie kopcącego budynku wnioskowali organizatorzy akcji Karny Kopciuch i Fundacja 360!. Chodzi o nieruchomość znajdującą się w miejscowości Łaziska.

Przeszło rok temu samorząd odmówił wszczęcia postępowania, próbując usprawiedliwiać właścicieli, ale Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło decyzję i nakazało zbadanie sprawy.

Po kilku miesiącach wójt wydał nakaz wymiany kotła na źródło ciepła spełniające wymogi tzw. uchwały antysmogowej. Ekspertyza niezależnej firmy wykazała bowiem, że spaliny z pieca przekraczają dopuszczalne normy i negatywnie wpływają na środowisko.

Reklama

- To absolutnie bezprecedensowa decyzja i nowe potężne narzędzie, które wkrótce może zacząć być powszechnie stosowane i to, nawet jeśli na danym terenie wciąż jeszcze nie ma uchwały antysmogowej - mówi nam Andrzej Guła, prezes Polskiego Alarmu Smogowego dodając, że to również wielki sukces akcji Karny Kopciuch. 

Czytaj więcej w "Zielonej Interii"

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: smog | kopciuchy | czyste powietrze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »