Górnictwo czai się z podwyżkami?

Kompania jest największym w Polsce dostawcą węgla energetycznego. W tym roku do elektrowni trafi ok. 16 mln ton surowca od tego producenta. Teraz firma prowadzi rozmowy na temat wielkości i warunków dostaw w przyszłym roku.

- Rozmowy trwają, więc trudno mówić o szczegółach. Jednak z całą pewnością można powiedzieć, że żadnych znaczących podwyżek nie przewidujemy - zapewnił w środę rzecznik firmy Zbigniew Madej.

Informacje prasowe o rzekomej planowanej podwyżce rzecznik określił jako plotki i "wirtualne fakty". Podkreślił, że Kompanii zależy na partnerskich i zdrowych relacjach z największym odbiorcą, jakim jest energetyka.

Najwyższa w ostatnich latach podwyżka cen węgla dla energetyki nastąpiła na przełomie 2008 i 2009 r., kiedy węgiel zdrożał średnio o ok. 40 proc. Producenci tłumaczyli wówczas, że ten krok oznaczał nadrobienie wieloletnich zaszłości i uporządkowanie warunków sprzedaży węgla, poprzez sprowadzenie cen do realnego poziomu. Ta sytuacja z 2009 r. pokazała że kopalnie podniosły ceny węgla o ok. 40 proc., niemal o tyle samo co wzrosły stawki za prąd dla przemysłu.

Oprócz negocjacji cen i warunków dostaw na przyszły rok producenci węgla rozmawiają również z energetyką o ewentualnych zwiększonych dostawach w tym roku. Jeżeli odbiorcy chcą kupić więcej węgla niż zapisano w rocznych kontraktach, zwykle muszą płacić wyższe ceny, dyktowane przez międzynarodowy rynek.

Średnio o ok. 2-3 proc. drożał węgiel opałowy w kopalniach największego polskiego producenta - Kompanii Węglowej. Firma zapowiadała że co miesiąc węgiel będzie mniej więcej tyle samo drożał, aż do grudnia br.. Taka polityka cenowa dotyczy tzw. węgli grubych i średnich, sprzedawanych luzem. Chodzi o węgiel opałowy, kupowany najczęściej przez odbiorców indywidualnych czy komunalnych. To m.in. ekologiczne gatunki retopal i boruta, oraz węgli grubych, tzw. kostki i orzecha.

KW jest największym producentem węgla energetycznego w Polsce. W ubiegłych latach firma dostarczała do energetyki powyżej 20 mln ton surowca; w ostatnich latach dostawy malały, do przewidywanego poziomu ok. 16 mln ton w tym roku. Najwięksi klienci to Południowy Koncern Energetyczny z grupy Tauron, zaopatrująca elektrownie EdF firma Energokrak oraz Polska Grupa Energetyczna.

_ _ _ _

Moim zdaniem, ponieważ węgiel to połowa kosztów produkcji energii, można się spodziewać, że po tym, jak surowiec podrożeje, energetycy będą składać wnioski do Urzędu Regulacji Energetyki o przynajmniej 7-10-proc. podwyżki cen prądu. No cóż, Nowy Rok przyniesie kolejne podwyżki...

Marcin Zabrzeski