Grecja w 2011 roku była hitem turystycznym
- Według szacunków Światowej Organizacji Turystyki (UNWTO) liczba turystów w tym roku wzrośnie od 4 do 4,5 proc. w porównaniu z 2010 r. Do podróżowania nie zniechęciły turystów ani rewolucje w krajach arabskich, ani kryzys w strefie euro, ani strajki w Grecji.
Według UNWTO, od stycznia do sierpnia 671 mln osób podróżowało po świecie. Oznacza to 29 mln osób więcej niż w analogicznym okresie 2010 r. Organizacja podkreśla, że mimo niepewności gospodarczej w krajach euro, w pierwszych ośmiu miesiącach br. najwięcej turystów odwiedziło właśnie Europę - odnotowano wzrost o 6 proc. podróżnych w porównaniu z ub.r.
UNWTO zauważyła, że w przeciwieństwie do tendencji w ostatnich latach wzrost przyjazdów w tym roku był wyższy w gospodarkach rozwiniętych (o 4,9 proc.) niż w tych wschodzących (o 4 proc.).
"Z powodu rewolucji w krajach arabskich, jak Tunezja, czy Egipt i niepokojów na Bliskim Wschodzie, wielu turystów wybrało południowe miejscowości europejskiej" - zauważyła UNWTO. Liczba wyjeżdżających do Afryki spadła o 4 proc. Jednak pomimo obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie, kilka miejsc, takich jak Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie, odnotowuje wzrost liczby odwiedzanych je osób. UNWTO zauważa, że w okresie wakacyjnym - lipiec i sierpień - urlopowicze ponownie zaczęli przyjeżdżać do Egiptu.
Organizacja podkreśliła jednocześnie, że mimo niepewnej sytuacji w krajach strefy euro, wielu turystów odwiedzało głównie Grecję (wzrost o 14 proc.), Irlandię (wzrost o 13 proc.), Portugalię (wzrost o 11 proc.) oraz Hiszpanię (wzrost o 8 proc.).
Tym samym turyści przyczynili się do poprawy sytuacji ekonomicznej w tych krajach. Mimo kryzysu w strefie euro branża turystyczna również na Cyprze wciąż się rozwija: w 2011 r. kraj ten odwiedziło 2,4 mln gości, czyli 10 proc. więcej niż w ub. roku.
Na Cypr lata też coraz więcej Polaków: ich liczba wzrosła o jedną czwartą w porównaniu z 2010 rokiem. Według Cypryjskiej Organizacji Turystycznej (CTO) do października Cypr odwiedziło 17 tys. Polaków, a do końca roku będzie ich w sumie 20 tys.
"Mimo obecnej zmienności, turystyka międzynarodowa okazuje się być ważną dziedziną wielu gospodarek europejskich, przynosi zyski, tym samym łagodzi presję na bilans płatniczy" - zauważył sekretarz Generalny UNWTO Taleb Rifai. "UNWTO zachęca europejskie rządy do wspierania turystyki, sektor ten może przyczynić się do ponownego ożywienia gospodarczego wielu krajów, tworząc m.in. nowe miejsc pracy" - dodał Rifai.
Prezes Polskiej Izby Turystyki Jan Korsak podkreślił, że z powodu rewolucji w krajach arabskich, Polacy wybrali na swój wypoczynek głównie Bułgarię, Turcję, Grecję, Wyspy Kanaryjskie.
"Wiele biur podróży musiało zmienić swoją ofertę wyjazdową, która jest przygotowywana z dużym wyprzedzeniem. Na pewno w tym roku biura podróży odnotują mniejsze przychody, ale u nas nie było tylu bankructw, jak zagranicą. My byliśmy lepiej przygotowani do tych zmian" - powiedział PAP Korsak. Dodał, że w okresie wakacyjnym wielu Polaków ponownie zaczęło wypoczywać w Egipcie.
Korsak pytany o kondycję branży turystycznej w 2012 r. powiedział, że w dużej mierze będzie to zależało od tego, jak będzie z kryzysem w Europie. "Kryzys nie sprzyja turystyce. Każda negatywna informacja np. o wojnie, trzęsieniach ziemi uderza w turystykę, gdyż ona, jako pierwsza znika z podstawowych potrzeb człowieka" - podsumował.
UNWTO prognozuje, że przyszły rok, choć w wolniejszym tempie, turystyka międzynarodowa nadal będzie wzrastać, tworząc zatrudnienie w wielu krajach na całym świecie. Na 2012 r. organizacja przewiduje wzrost w przedziale od 3 proc. do 4 proc., czyli nieco niższy niż w 2011 roku.